Mam pytanie do Was, bo nie wiem czy to jest normalne i ja przesadzam, czy dobrze mi się wydaje że Adidas leci w kulki.
Kupiłem sobie ponad 8 miesięcy temu buty marki adidas za 229,99zł do treningu (nie do biegania), ew. czasami na rekreacyjny rower, nawet kilka razy pojechałem w nich samochodem na zakupy do spożywczaka. Nie używałem ich ani do kopania ziemniaków ani do grania halowego czy tym podobne. Z resztą widać że nie są przytyrane.
Popękała natomiast nieszczęsna siateczka którą są pokryte, i wytarła się z przodu, bo podczas chodzenia tarła o usztywnienie które jest pod spodem (w obydwu butach to samo). Sobie myśle, chyba gwarancja jest od tego typu uszkodzeń, na które całkowicie nie mam wpływu? No to zawiozłem do sklepu żeby się przekonać.
Odpowiedź przerosła moje najśmielsze oczekiwania :D Rzeczoznawca zwany dalej Zbyniu stwierdził, że buty nie zostały dostosowane do moich indywidualnych cech anatomicznych :) Zbyniu oczywiście nie robił żadnych badań moich stóp żeby wykazać te różnice anatomiczne (o których jeszcze sam nawet nie wiem, może mam 6 palców? kurna nie liczyłem jeszcze nigdy) ani w sklepie mnie nie pytano czy mam jakieś anatomiczne zwyrodnienia. Więc nie rozumiem na jakiej podstawie to stwierdza?
Drugi paradoks, którym poraził mnie Zbyniu to to, że sugeruje że uszkodzenie niemechaniczne ma prawo pojawić się do 6-ciu miesięcy, bo po tym okresie to już na pewno ja sam sobie uszkodziłem buty :-) To po co w takim razie sklep daje gwarancję na rok czy tam dwa? Skoro takie uszkodzenia mogą pojawić się tylko do 6-ciu miesięcy a jak pojawią się później to już na pewno z powodu mechanicznych uszkodzeń? (które jak widać na zdjęciach są totalną bzdurą, chyba że ktoś pomyśli że nożem sobie to powycinałem).
Decyzja: reklamacja bezzasadna.
Komentarze (280)
najlepsze
Szkoda czasu i życia na reklamacje i użeranie się z ekspertami z jakiejśtam izby starszych panów.
Dajśman, but do 100-130zł, rozwali się to dają zwrot lub bon, nie dadzą trudno biorę nową pare. W wiekszości przypadków z wymianą nie ma problemu - jakieś standardy obsługi klienta z kraju z którego się wywodzi ta firma zachowała.
Moja koleżanka również została odesłana z powodu indywidualnych cech anatomicznych stopy. To co oni wyprawiają jest poniżej jakiejkolwiek krytyki.
@bbr555:
http://reklamacjaobuwia.pl/ - dość przyjazna stronka w tym temacie. ważne jest, aby zawiadamiać o niezgodność towaru z umową - zawiadamiamy sprzedawcę, a nie powoływać się na reklamację, której producent udziela dobrowolnie. więcej poczytajcie na stronce.
Moja narzeczona kupiła buty w firmie GEOX. Od, takie na obcasach, wykonane z pasów skóry. Po roku jeden z pasków się urwał, od krzywego postawienia stopy. Buty zostały oddane na gwarancję, choć nie oczekiwaliśmy że uznają. Po jakimś czasie wezwano nas do sklepu, po odbiór butów. Okazało się, że wymieniono buty na zupełnie NOWĄ parę.
Tak więc znana marka nie zawsze gwarantuje odpowiednie
Po 1,5 roku coś się zaczęło dziać pod piętą i źle się chodziło. Zaniosłem na reklamację licząc, że naprawią a po dwóch tygodniach dostałem zwrot kasy.
Pierwszy raz miałem żal, że podczas reklamacji oddano mi kasę zamiast naprawić, gdyby na półce były takie same to bym kupił jeszcze jedną parę
na zimę buty za 50zł
i tak rok przechodzę za mniej niż 80-90zł... resztę przeznaczam na skarpetki
a kupować buty za 300zł, które się rozwalą po sezonie... których produkcja to 15zł a 250-300 to
w Niemczech nie ma z tym problemu :) oczywiście pomijając fakt, że buty są dziwnym trafem bardziej trwalsze mimo, że takie same...
raz tylko mi pękły na łączeniu i od razu w sklepie spytano się mnie czy chcę wymienić na takie same nowe - czy mają mi oddać kasę lub czy chcę kupić inne
@KalaBalaHala: :(
@riotwarrior: nie uokik, a miejski (powiatowy) rzecznik praw konsumenta. Napiszą za Ciebie pismo w Twoim imieniu, postraszą przepisami i w razie czego pomogą w sądzie. Za darmo.
kupujcie dobre marki i solidne produkty a nie szmatławce której targetem jest czarna biedota w usa..