@gemellus: Jest teraz ważnym elementem Washington Wizards w których obecnie występuje, a Wizards pierwszy raz od paru lat dostali się do playoffs, więc za jakiś wyczyn można to uznać, tym bardziej, że Marcin jest w Waszyngtonie od tego seozonu, dobrze dogaduje się jak widać wyżej z ich super gwiazdą Johnem Wallem i coś im tam wychodzi, niestety większych szans na jakiś tytuł nie ma, ale w następnym sezonie kończy mu się
opis znaleziska jest niezgodny z prawdą. Gortat z Wallem grają dobrze p&r, ale w żadnym razie nie jest to poziom "rzadko spotykany w NBA". zobaczcie choćby jak gra Anthony Davis z jakimkolwiek ułomnym rozgrywającym jaki akurat jest zdrowy w nowym orleanie ;] w ogóle to Gortat w tym sezonie zajmuje 51 miejsce pod względem efektywności w akcjach pick and roll - dobry wynik, ale jest trochę lepszych zawodników. ba, nawet sam Marcin
Gortat to dobry przykład tego co daje intensywna praca nad sobą. Gość nie ma specjalnego talentu, do dziś widać, że rusza się niezgrabnie, w jego akcjach widać dużo siły, mało techniki. Ale zap%!?!#!ając przez lata na treningach udało mu się dojść do poziomu, którego można mu tylko pozazdrościć.
Nie znam się na zasadach koszykówki NBA, ale może ktoś obeznany w temacie się wypowie - czy to nie powinien być faul, że Gortat przy tych pick&rollach tak wjeżdża z łapami w gościa, który nie ma piłki? Przecież on podbiega i niemal taranuje tych facetów.
Komentarze (58)
najlepsze
Też lubię Gortata, ale z tym "rzadko spotykanego" to cię mocno fantazja poniosła.
https://www.youtube.com/watch?v=gS5K7fHgLco