A mi się podoba taka moda. Imiona mają być charakterystycznym słowem pozwalającym względnie dokładnie identyfikować osoby. Jak ktoś ma jedyne w swoim rodzaju imię, to wiadomo o kogo chodzi.
W sumie to nic bardzo zdumiewajacego - iles tam lat temu modne byly Sandry, Palomy, Esmeraldy i Izaury, bo leciala "Niewolnica...", to teraz maja nowy cudowny serial..
Komentarze (17)
najlepsze
Raczej podkreśla jeszcze idiotyzm rodziców, którzy swoim dzieciom jako imiona nadają tytuły.
Szkoda tylko,ze imiona dzieci mniej cudowne :P