W centrum miasta wprowadzili ograniczenie do 30 km/h.
W ścisłym centrum Radomia maksymalna prędkość samochodów została ograniczona do 30 km na godzinę.Strefa Tempo 30 obejmuje teren północnego Śródmieścia Radomia. W ramach strefy wprowadzono także zmiany w organizacji ruchu.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- 200
Komentarze (200)
najlepsze
Obecnie w końcu ktoś wpadł na pomysł jak skutecznie przypomnieć kto mieszka w miastach i miejmy nadzieje, że zamiast ciągłych inwestycji w N-pasmówki przez środek miast jak za komuny przejdziemy do typu bardziej przyjaznego dla człowieka tj. więcej ścieżek rowerowych, szersze chodniki i więcej drzew.
Chociaż przeczuwam, że po prostu zamontowano trochę progów, garbów i podniesionych przejść dla pieszych które rozbiorą, jak zaczną się na nie skarżyć pasażerowie autobusów.
Hah pudło. Budownictwo z czasów średniowiecza skupiało się na budynkach kościelnych i tych należących do władcy i te przetrwały w dużej ilości do dziś. Wszystko inne to były kupy kamieni i zabite dechami budy nie nadające się do niczego. Renesansowcy za to bardzo cenili dorobek antyczny i swoje budowle wzorowali właśnie na nich.
Z tą postkomuną nieco źle się wyraziłem :). Chodziło mi o samą skalę europejską, bo wiadomo, że takie zapędy są "normalne" na całym świecie, jednak w Europie ten trend widać tylko w krajach byłego bloku. "Post" użyłem jako pozostałość myślenia komunistów w PRL, kiedy władze nie widziały nic złego w burzeniu zabytkowych kamienic, aby poszerzyć drogi w samym centrum miasta. W takiej Łodzi planowali wyburzyć całe zabytkowe centrum i wypełnić
Po to budujemy obwodnice i autostrady żeby uspokajać ruch w centrach miast.
Średnie prędkości w takich miejscach i tak są poniżej 30kmh
Średnia prędkość bardzo się nie zmniejsza, ale:
- jazda jest bardziej płynna, jednostajna
- maksymalna prędkość chwilowa jest mniejsza
A co za tym idzie większe bezpieczeństwo, mniejszy hałas, mniejsze korki (płynniejsza jazda, mniejsza odległość między samochodami).
To naprawdę ścisłe centrum o promieniu ok. 500 m. Jest tam dużo szkół, restauracji, kawiarni, sklepów, banków itp. i ruch pieszych jest bardzo duży.
Ludzie czasami potrafią samochodem niecały kilometr do pracy dojeżdżać, a potem się dziwimy, że tyle samochodów na drogach...
Wiem, że jechanie na trasach, gdzie co chwilę jest obszar zabudowany i 50 km/h jest denerwujące, ale nie mów, że jest jakiekolwiek duże miasto, gdzie jest przez całą miejscowość 30 km/h.
Strefy Tempo 30 są wprowadzane w ścisłych centrach miast, a nie na przelotówkach.
Prawie rok to robili idioci i przez to była tam strefa tempo 0, bo nie sposób było przejechać bez zatrzymywania się, żeby przepuścić tych z naprzeciwka,
Komentarz usunięty przez moderatora
wprowadzana jest też strefa 70, która obejmie ważniejsze drogi przelotowe z dala od centrum. Tam będzie można jechać 70 km/h.
I tak powinno być - ścisłe centrum bardziej dla pieszych, przelotówki na obrzeżach lub poza miastem z wyższą dopuszczalną prędkością.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawe, czy ktoś autentycznie policzył, ile ten "eko"-fetyszyzm obecnych władz kosztuje miasta. Czy naprawdę rowerzyści są ludźmi,
@eimi: to chyba mowi wszystko o psychice co niektorych (wiesniakow miejskich)...