@mmaciek3905: Winny kierowca karetki, nie miał pierwszeństwa na czerwonym - powinien zachować czujność wjeżdżając na skrzyżowanie. Owszem, kierowca osobówki też powinien ale wina leży po stronie kierowcy pogotowia.
@mmaciek3905: gdyby każdy kierowca przed skrzyżowaniem na którym ma zielone światło zwalniał i rozglądał się czy nie ma gdzieś karetki, to słabo byłoby z poruszaniem się po mieście (inna sprawa czy ten kierowca akurat słyszał sygnał?). Karetka oczywiście ma pierwszeństwo, ale kierowca nie może się bezpardonowo wp!?%#?%ać na czerwonym.
Zresztą był kiedyś przypadek chyba ze Stanów jak na skrzyżowaniu zderzyły się dwa wozy strażackie, oba jechały na sygnale.
Może dołączę do dyskusji jeden element. Widzę mnóstwo komentarzy za i przeciw winie kierowcy renault lub karetki. Nie zamierzam dorzucać oliwy do ognia. Ja z innej strony.
Mamy XXI wiek, wszędzie kamery, czujniki. Światłami można sterować w dowolny sposób.
Dlaczego nie można zrobić systemu, który będzie rozpoznawać pojazd uprzywilejowany i będzie włączać na skrzyżowaniach, do których zbliża się karetka, światło czerwone, dla kierunków przecinających tor jazdy i włączający zielone, dla
@Artkn: Nawet można by to zrobić lepiej. Jeżeli wiadomo w jakim kierunku porusza się karetka (a to jest znane ze zgłoszenia) to można by tak kierować światłami, by upłynniać ruch w tym kierunku. Nie raz się spotkałem z sytuacją, że karetka musi się przeciskać przez auta na skrzyżowaniu, które zjeżdżają dopiero jak karetka stoi im na dupie. A wystarczyło by tylko zablokować wszystkie inne kierunki i zapalić zielone tak, by te
Jest tylko w tym jeden problem. Wszystkie systemy trzeba by zintegrować, a na to spokojnie mogli byśmy czekać kolejne 30 lat. Spójrz się na numer 112. Chyba tylko w kilku województwach działa on poprawnie. W pozostałych nadal dzwonisz na straż pożarną. A miało to być skończone chyba z 5 lat temu.
W drugiej minucie widać, jak samochód przed tym wariatem zwalnia mimo, że nic przed nim nie jedzie. Gość najwyraźniej się nawet na chwilę nie zastanowił czym to jest spowodowane, tylko zmienił pas i pognał na spotkanie karetce. Jechał jak wariat (ciągłe zmiany pasów) do tego z nadmierną prędkością.
Kierowca karetki też winny, wjechał na skrzyżowanie dość szybko, mimo że nie miał dobrego widoku (samochody na lewoskręcie zasłaniały).
@Skarfejs: Przy okazji przekraczając dozwoloną prędkość i przejeżdżając linię ciągłą. Ciężko nazwać ten pokaz bezpieczną i odpowiedzialną jazdą.
@Korwinoid: No właśnie, jak zielone to się jedzie a nie stoi. Więc skoro ktoś się zatrzymuje mimo zielonego światła to jest to zdecydowanie wskazanie do zachowania szczególnej ostrożności, bo może zauważył coś, czego my nie widzimy.
Ciekawa sprawa, szykowałem się do pracy i akurat usłyszałem sygnał karetki a potem huk. Akurat idealnie widać z mojego okna :)
Laguna przy okazji ścięła znak, blisko było miejsca gdzie ludzie czekają przed przejściem dla pieszym. Wyjrzałem za okno może 3-5 sek po uderzeniu i widać było jakąś kobietę z wózkiem, bardzo blisko tego zdarzenia. Tak więc szczęśliwie się zakończyło chociaż mogło być naprawdę źle ...
@rydzo: zasada ograniczonego zaufania działa w druga stronę. masz zwiększyć swoje zaufanie z poziomu zerowego do "ograniczonego" wierząc, że inni znają przepisy, a nie ograniczyć je z poziomu wyższego
Wjechał dość dynamicznie na skrzyżowanie, nie wiem czemu skoro o tej porze zazwyczaj 100 m dalej jest korek, ponadto zwężenie drogi i dość niebezpieczny fragment z przejściem dla pieszych.
Może po prostu nie zna miasta, tej okolicy? Nie wie ze dalej o tej porze zazwyczaj jest korek i zwężenie drogi?
@factorys: znany manerw na wyłudzenie odszkodowania, nikt Ci nie udowodni, że Cię nie boli. Inna sprawa, że kto jak kto,ale policja powinna świecić przykładem i uczciwością...
Ja kiedyś miałem podobną sytuację, jakoś świeżo po zdania prawka. Co prawda bez kolizji, bo kierowca karetki jechał powolutku przez skrzyżowanie bo też nie widział (miał czerwone) a ja widzę że na lewym też mają zielone ale nie jadą, o co kaman i w ogóle, ja się też toczę może ze 30 km/h a tu jeb karetka z prawej. Wszyscy ją puszczają a ja przejechałem, głupio mi było :(
Kierowca auta jedzie jak poj%@#ny to raz. Jest podwojnym debilem bo nie zwalnia przed pasami i skrzyzowaniem na ktorym nic nie widzi z lewej to dwa. Kierowca karetki powinien zwolnic albo sie calkiem zatrzymac bo gowno widzial to trzy.
Warto wg. mnie poruszyć temat słabej syreny w pojazdach uprzywilejowanych. Ok, nie jest może niesłyszalna, ale w mieście tu komuś hamulce.koła piszczą, tu tramwaj jedzie, tu radio (nawet cicho!) gra, tam ktoś zatrąbi i np. karetkę słyszysz nie z daleka, a jak już jest bardzo blisko ciebie. Dlatego sam nigdy nie słucham głośno muzyki w aucie a już totalnie nie rozumiem ludzi jadących z słuchawkami w uszach (wtf?!)... Niestety to się raczej
@LEM_: Jak dla mnie to jest wina sprzętu, że nie działa tak jak powinien w otoczeniu, w którym będzie używany. Sprzęt powinien być tak zrobiony, by w odpowiednich warunkach eksploatacyjnych do których został przewidziany (miasto) pracował poprawnie. Dużo karetek też jest starych, może mają gorsze/słabsze sygnały.
@Far3W3ll7: Czasem faktycznie nie da sie usłyszeć tego pojazdu, ale wydaje mi sie, że to nie jest wina sprzętu w tych pojazdach a otoczenia, czy fizyki bo np. ja mieszkając na 8 piętrze jedyne co słyszę po otwarciu okna to właśnie karetki i słychać je z bardzo bardzo daleka, i nie powiem - jest to strasznie uciążliwe. Natomiast wystarczy wyjść z bloku i na skrzyżowaniu karetkę się usłyszy dopiero z może
Komentarze (232)
najlepsze
Zresztą był kiedyś przypadek chyba ze Stanów jak na skrzyżowaniu zderzyły się dwa wozy strażackie, oba jechały na sygnale.
Może dołączę do dyskusji jeden element. Widzę mnóstwo komentarzy za i przeciw winie kierowcy renault lub karetki. Nie zamierzam dorzucać oliwy do ognia. Ja z innej strony.
Mamy XXI wiek, wszędzie kamery, czujniki. Światłami można sterować w dowolny sposób.
Dlaczego nie można zrobić systemu, który będzie rozpoznawać pojazd uprzywilejowany i będzie włączać na skrzyżowaniach, do których zbliża się karetka, światło czerwone, dla kierunków przecinających tor jazdy i włączający zielone, dla
Jest tylko w tym jeden problem. Wszystkie systemy trzeba by zintegrować, a na to spokojnie mogli byśmy czekać kolejne 30 lat. Spójrz się na numer 112. Chyba tylko w kilku województwach działa on poprawnie. W pozostałych nadal dzwonisz na straż pożarną. A miało to być skończone chyba z 5 lat temu.
Kierowca karetki też winny, wjechał na skrzyżowanie dość szybko, mimo że nie miał dobrego widoku (samochody na lewoskręcie zasłaniały).
Spotkało się dwóch nieodpowiedzialnych, przy
@Korwinoid: No właśnie, jak zielone to się jedzie a nie stoi. Więc skoro ktoś się zatrzymuje mimo zielonego światła to jest to zdecydowanie wskazanie do zachowania szczególnej ostrożności, bo może zauważył coś, czego my nie widzimy.
W radio: ♬ Mrugnij, a pofruną szyby z okien ♫ ...i JEB.
Laguna przy okazji ścięła znak, blisko było miejsca gdzie ludzie czekają przed przejściem dla pieszym. Wyjrzałem za okno może 3-5 sek po uderzeniu i widać było jakąś kobietę z wózkiem, bardzo blisko tego zdarzenia. Tak więc szczęśliwie się zakończyło chociaż mogło być naprawdę źle ...
Winny kierowca karetki bo nie upewnił
Może po prostu nie zna miasta, tej okolicy? Nie wie ze dalej o tej porze zazwyczaj jest korek i zwężenie drogi?
nie smuć się
Człowiek jedzie sobie swoim małym żuczkiem przepisowo to zaraz jakiś seba w golfie siedzi na zderzaku.
Wina kierowcy karetki, ale kierowca osobówki też nie jest święty.
A potem i tak spotykasz się z nimi na najbliższym czerwonym...
To jak człowiek jedzie sobie swoim małym żuczkiem, to niech jedzie, ale prawym pasem, skoro w polsce ruch jest prawostronny i nie będzie problemu. ;)