Potrzebny Wykop Effect! Zaginął kuzyn mojego znajomego.

Poproszę o szybką akcję, wszystko opisane w artykule, wraz z numerami kontaktowymi. Sprawa wygląda kiepsko, ale może akurat coś się uda zdziałać. Gdyby ktoś chciał zarzucić informację nieprawdziwą, ponieważ edytował po zaginięciu swoje konto na facebooku: zdjęcie było edytowane przez rodzinę.

[L.....s]

Mężczyzna wyszedł z domu rano, pozostawiając list pożegnalny.

Nie zaginął tylko zostawił rodzinę i wyjechał, to duża różnica. Jest pełnoletni, ma do tego prawo. Aż dziwne że policja się tym zajmuje.

Na dodatek 22h temu zmienił sobie zdjęcie profilowe: https://www.facebook.com/jukaszczuk

[pietrek16]

@adrael: jak alfa romeo to pewnie do mechanika pojechał

[adrael]

@LordOfTheBananas: W artykule ani słowem nie jest wspomniane, że wyjechał, za to jest napisane, że zostawił "list pożegnalny". I z tego co dopytałem na szybko, to raczej nie było w nim nic co by wskazywało na chęć wyjazdu, a wręcz odwrotnie.

Edit: zdjęcie zmienił ktoś mający dostęp do jego konta, proszę Cię, poczytaj najpierw co tam jest napisane, zanim zaczniesz hejt.

[a.....o]

Spoko, alfa romeo daleko nie zajedzie.

[taczka464]

@angello: no,no bo golfem albo wv passeratti robił by już czwarte kółko w około ziemi, bo nic nie pali i się nie psuje.

[IroL]

Czy ktoś otworzył list? Bo to chyba by pomogło.

[chapeaunoir]

1.Pozostaw list pożegnalny

2.Weź samochód

Tak to typowy przykład zaginięcia.

[q.....u]

Napisałem wiersz w związku z całą sytuacją

"Odnalezienie"

napisał list, w którym wskazuje

że

[Majkel_]

Alfa romeo? Ja bym sprawdził okoliczne warsztaty, pewnie mechanikowi troche zeszło i chłopak czeka

[Suszi88]

@Majkel_: już 4 razy ktoś to tutaj napisał przed tobą.

[Spake]

@Majkel_: Przewidział, że przy alfie romeo mechanikowi trochę zejdzie, dlatego napisał list pożegnalny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dawid-dabrowski-71]

Nic konkretnego w liscie wlasnie nie ma jest to mala karteczka i wprost mowi ze ma juz dosc zycia... i ze to niczyja wina to co zrobi...

[aleksanderpiotr]

@dawid-dabrowski-71: czyli nie jest pewien czeka na bodziec od kogos kto go wesprze.... mialem podobnie a brat prawie skoczyl.... prawie bo go ktos zlapal.......

[b.....y]

@dawid-dabrowski-71: przeszukajcie okoliczne warsztaty, w końcu jechał alfą

[t.....p]

Z powodu swojego przegrywu życiowego, też w wieku 20 lat myślałem o tym żeby z dnia na dzień wyjechać biorąc z domu tylko auto....

[dawid-dabrowski-71]

Ktos go zauwazyl i mi zadzwonil juz wszyscy tam jedziemy :( ......!!!!!!!!!

[Nymphis]

@dawid-dabrowski-71: No ale po co tyle kropek i wykrzykników? W każdym komentarzu to samo.

[varez]

@dawid-dabrowski-71: to źle zrobiliście, że pojechaliście wszyscy. dwoje ludzi ok (pięciu to za dużo, nie róbcie teraz z niego widowiska), ale ktoś powinien zostać w domu.

i znalazł się w końcu czy nie? bo brakuje zakończenia w tym znalezisku

[thekes]

Ogromnie współczuję. Popytaliście jego kolegów czy ostatnio nie miał jakiś problemów? Może też warto pogadać z wykładowcami, może oni coś zauważyli (np. że miał z kimś konflikt w grupie, albo że nie był akceptowany). Nie można się poddawać i tracić nadziei. Pewnie przejrzeliście już historię w jego kompie, wyciągi z banku?

[Elthiryel]

@thekes: Powiem Ci że miałem kiedyś podobną sytuację (chociaż w końcu do niczego "drastycznego" nie doszło) i gadając z wykładowcami, kolegami, przeglądając historię czegokolwiek, nikt by się pewnie niczego nie domyślił. No, może jeden kumpel coś wiedział... To często nie jest takie proste, ale oczywiście trzeba próbować wszystkiego.

[Elthiryel]

@thekes: No mam nadzieję że się znajdzie. :|