Skandaliczne zachowanie ratowników medycznych
Zauważyłem wczoraj starszego faceta (88 l.), który wyglądał, jakby potrzebował pomocy. Zadzwoniłem z przechodniem po karetkę, po przyjeździe ratownik groził jednemu z nas, gdy zwrócona została im uwaga na komentarz "pewnie pijany albo idiota". Zobaczcie sami.
C.....7 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
I pomyśleć,że jak ja zobaczyłem kilka lat temu leżącego w poprzek chodnika faceta,a był straszny upał i wezwałem karetkę,to byli po niecałych 10 minutach,i bez gadania faceta zabrali.Nie było,że nie krwawi (bo nie krwawił),nikogo nie interesowało czy aby jest ubezpieczony.Wzięli i zabrali.Jeszcze na sygnale przyjechali,bo dzisiaj pewnie by uznali,że do pijaka to jazda na bombach się nie kwalifikuje (a potem będzie,że pacjent nie był pijany tylko miał udar słoneczny).
Na
A mężczyzna z karetki zareagował niemalże otwartymi groźbami,a do tego próbował opuścić pojazd co stanowi wystarczającą przesłankę do tego,że groźby chciał wprowadzić w czyn,gdyby go nie powstrzymano.
Dla mnie to jawny skandal,i
A skąd zgłaszający ma o tym wiedzieć,ja nie znam wszystkich meneli w mieście.Szczerze powiedziawszy to w tej chwili akurat żadnego nie znam.
Meneli u mnie w mieście z widzenia to zna tylko Pogotowie,SM i chłopaki z OPI Wydziału Prewencji.
Zresztą to mi nie przeszkadza,chory i roznoszący zarazki menel na mieście
Zadzwoniłem po pogotowie, dyspozytorka wysłała karetkę, człowieka zabrali i nie mam pojęcia co mu
Mój ojciec miał zawał, tzn. coś go bolało ale nie dopuszczał tej myśli więc olał to, szczególnie że dizeń wcześniej też go bolało trochę więc nawet nie pomyślał o zawale. Skończył pracę i wracał autobusem, więc czekał na przystanku. Chodził jak nienormalny, machał rękami (drętwienie), spocił się cholernie i pewnie miał specyficzną minę. Ludzie tylko patrzyli dziwnie ale nikt nie
@exploti: Taki stan rzeczy wypracowali menele i część osób klasy robotniczej co to wracając z kopalni musi sobie jeszcze połówkę walnąć bo nie wytrzyma. Swego czasu sam dzwoniłem na pogotowie gdy widziałem kogoś kto leży na ulicy (chyba że była to znajoma gęba widywana pod śmietnikiem), całkiem często. Zawsze okazywało
"W serwisie YouTube znaleźliśmy filmik, na którym motocyklista nie zważając na zagrożenie przejechał przez namalowaną wysepkę. Za sprawą naszej telewizji został skierowany wniosek do sądu o ukaranie w trybie natychmiastowym i odebranie prawa jazdy." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przypomnialo sie nam jak 4 lata wczesniej, podczas ataku wyrostka robaczkowego, gdy do szpitala doszedlem na piechote ok 5 kilometrow bo w mediach mowilo sie o "karaniu za nieuzasadnione wezwanie karetki", lekarz mnie opieprzyl i mowil zeby w
Jako nieuzasadnione wezwanie
Wybaczcie trzaski i szumy, ale tak było w oryginale, a nie znam się (jeszcze) na edycji dźwięku :)