Serbscy bojownicy na Ukrainie. Spłacają dług wobec Rosji: „Walczymy z faszyzmem”
Więzi serbsko-rosyjskie mają długą tradycję. Z niedawnej przeszłości Serbowie pamiętają, że kiedy Serbia bombardowana była w 1999 r. Rosja opowiadała się przeciwko oderwaniu Kosowa i jest postrzegana przez nich jako jedyne przedmurze przeciwko dominacji w Europie NATO i UE.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
A Polacy twardo nie ważne czy dzielić czy jednoczyć ważne, że zawsze na odwrót i przeciwko Rosji (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Komentarz usunięty przez moderatora
No dobra ktoś z Wykopowiczów wierzy w taki scenariusz?
Nie dość, że Unia dzięki temu zrobiła sobie wroga w postaci Serbów, to jeszcze Putin może mówić: "Skoro wspieraliście dążenia separatystyczne Kosowa, to dlaczego teraz wam przeszkadza separatyzm ludu Donbasu?"
Jakby UE przyjęła wtedy stronę Serbów, to Ruskie by miały o jednego przyjaciela mniej w Europie. I Putin musiałby więcej swoich chłopców wysyłać na Ukrainę, nie mogąc posługiwać się
a tak od siebie nieobiektywnie, to mogę dodać, że dla mnie co byśmy nie zrobili, ile marszów dla serbskiego Kosowa byśmy nie przeszli, to zawsze suma summarum
Nawet Rosji tak nie kochają jak to się ogólnie uznaje.
Polecam napisana jeszcze przed konfliktem w Kosowie "Obrona poczty sarajewskiej" Dawida Warszawskiego. Napisane jeszcze w czasach gdy Mazowiecki bral dyplomatyczny udzial w bylej Jugoslawii.