@wooles: akurat tak się składa, że w Polsce inżynierowie po ogólniaku i bez doświadczenia warsztatowego mogą sobie pomarzyć, że ktoś dopuści ich do DMG z Mazaka, oni tam przez 5 lat uczą się o starych gwintach i normach.CNC jest olewane, znam ludzi którzy po studiach szukali kursów, bo nie znali kompletne tematu obróbki.Prędzej dopuściłbym tokarza po zawodowce niż inżyniera, więc z tym opisem to bardzo krzywdzące :)
@skud: Piszesz tak, jakby "inżynier" był jednym zawodem, a tymczasem wszystko zależy od uczelni i kierunku, a jedynym wspólnym mianownikiem jest matematyka. Na Wydziale Mechatroniki Politechniki Warszawskiej na specjalności "Inżynieria wytwarzania urządzeń mechatronicznych" są zajęcia z CNC, a bodajże wszystkie specjalności na tym wydziale mają wykłady o obróbce skrawaniem i zajęcia z projektowania procesu obróbczego w G-code na symulator. Na Wydziale Inżynierii Produkcji PW jest przedmiot "Programowanie obrabiarek CNC" gdzie naprawdę
@matiusmm: prawdopodobnie element nie ma żadnego zastosowania, a został wymyślony na potrzeby prezentacji maszyny, tak żeby można było pokazać jak najwięcej z tego co to cacko potrafi.
@Akryl92: właśnie chłodziwo, a tu to wersja pokazowa. To częściowo praca na słuch, jak zacznie stukać, piszczeć i rzęzić to wiadomo że coś nie tak... a do tego mamy wszystko na ekranie, wyświetla: drgania, prędkość rzeczywistą względem zadanej itp.
@westsajd: program pisze albo operator/technolog (proste elementy na 3 osiowej frezarce/tokarce) albo jest generowany przez specjalne programy, ktore na podstawie 3wymiarowego rysunku tworza go. Operator pozniej dokonuje ewentualnych korekt na maszynie jesli ktores wymiary sie nie zgadzaja. A pozatym to siedze w pracy wlasnie ;D
Chłopy co Wy z tym demo...Sposób chłodzenia zależy w dużej mierze od procesu i konstrukcji maszyny. W mojej poprzedniej tyrce- około 150 maszyn, obrobka żeliwa, 200-600 detali na zmianę okolo 2/3 maszyn pracowało na sucho. W niektórych przypadkach ostatnia operacja była tylko na mokro(spowodowane było to tym, że otwór pod łożysko miał tolerancję do 0,015 i autokorekcja na maszynie gorącej sztuki różniła się od pomiaru sprawdzianem p/np na końcu procesu). Nie trzeba
@etherway: bo żeliwo się obrabia z reguły na sucho, dodatkowo nie ma nic gorszego niż zużycie cieplne płytki (jak chłodzenie niewydajne lub wysoka amplituda temperatur) - powstają pionowe pęknięcia i płytka szybko strzela, częsty problem u mnie na głowiczkach frezerskich
u mnie na emagach dla świętego spokoju większość detali leją chłodziwem i potem masakrycznie narzędzia wyglądają
@etherway: sęk w tym, że kierownik cnc ma gdzieś oszczędności (za to odpowiadam ja) i jak sztuki będą dobre to jest ok...( ͡°ʖ̯͡°) o wymianie dobrych płytek na zaś nie wspomnę...
Komentarze (186)
najlepsze
@westsajd: wbudowuje sie pancerna szybe i puszcza na zywiol.
https://www.youtube.com/watch?v=iQGP97mWWm8&index=3&list=PLD7907BDB3C9CE3D4
u mnie na emagach dla świętego spokoju większość detali leją chłodziwem i potem masakrycznie narzędzia wyglądają