To ja zabrałem darmowe leki emerytom.
Ż eby europosłowi Kuźmiukowi dowieść, że nic w tej sprawie nie dzieje się ukradkiem, to piszę wprost: To ja złożyłem wniosek o odrzucenie tego projektu. To ja zabrałem te darmowe leki emerytom. I chyba ostatni raz to tylko w...
tomyclik z- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Dlaczego "nie dawanie czegoś za darmo" nazywa się "zabieraniem"?
Stare jak i nowe zasady są c%%??we i tutaj nie ma się co dywagować. Generalnie w Polsce obecnie opłaca się być niby KRUSowcem i odkładac we własnym zakresie. Każda inna opcja to lipa bo i tak nie będzie pieniędzy z tego powodu że nie ma dzieci. Polska ma
Tak czy inaczej kluczowa jest kwestia wartości pieniądza w PRL oraz tego co się stało w trakcie transformacji ustrojowej np. z oszczędnościami.
A co do samych emerytur:
http://pl.wikipedia.org/wiki/System_emerytalny_w_Polsce
Porównaj stare i nowe zasady.
Bądźmy tolerancyjni, stosujmy równouprawnienie i traktujmy wszystkich jednakowo - kaleki w polityce powinny być rozliczane równie surowo co osoby pełnosprawne.
Swoją drogą,. Widze kolejny powód by odkładac na emeryturę tylko we własnym zakresie i zostać np. KRUSowcem. Jeżeli oficjalną emeryturę będę miał bardzo niską to będę miał masę rzeczy za darmo.
* ukrócić dofinansowanie prywatnych biznesów pod różnymi pozorami (osławione słowa B. Sienkiewicza "My ich dotujemy pod stołem")?
* zlikwidować dofinansowania emerytalne KRUS-owców, którzy są głównym elektoratem koalicjanta?
* zlikwidować synekury w spółkach skarbu państwa, gdzie wyciekają miliony (choćby sprawa Krzysztofa Kiliana, prezesa PGE, którego ekipa po kilkunastu miesiącach dostała odprawy na kwotę 6,9 mln zł)?
* zlikwidować szerokie