@fredo: piszesz: "szacunek dla drugiego człowieka"... hmm.. wskaż mi najpierw ten "szacunek dla drugiego człowieka" w wypowiedzi "tego czegoś"- jaką monetą płacą taką oddają(nie aspiruję do "bycia ponad" jestem zwykłym człowiekiem, który zaatakowany broni się środkiem adekwatnym do ataku)
Hartman zarzuca mlodym wyborca JKM, ze sa bezczelni i niewychowani. Mlodzi by udowodnic, ze jest wrecz przeciwnie wyzywaja go od smieci i pejsatych lewakow.
@TgcRap4: właśnie chciałem zacząć się z tego nabijać, że dwóch takich szczekaczy już się odezwało (dzięki @qupi i @Bakal). Ubiegłeś mnie, dzięki. ( ͡°ʖ̯͡°)
Oczywiście wyborcy innych partii to same wyżyny intelektualne i najwyższa kultura... naprawdę ubolewam nad tym, że tak głębokie analizy przeprowadza profesor filozofii.
@Werdandi: Tyle że jego ataki zapewne przybiorą skutek odwrotny od zamierzonego. No sorry, Hartman mi powiedział że jestem głupi bo głosuję na Korwina? Hartman? TEN Hartman?
Od samego początku (pierwszych wypowiedzi, które wyzwoliły niekulturalne reakcje, między innymi wspomnianego listu) odnosi się do przeciwników politycznych z pogardą, wyższością i nadęciem.
Od kogoś z tytułem profesora spodziewałbym się też merytorycznych argumentów w dyskusji, czyli po prostu dyskusji, a nie personalnych ataków, czy bezmyślnej, nachalnej propagandy. Czytałem jego poprzednie teksty z rosnącym zażenowaniem.
Jest mi bardzo przykro, że tytuł profesora posiada osoba tak miałka intelektualnie,
Komentarze (50)
najlepsze
"Urodził się w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Jest synem Stanisława Hartmana i krewnym rabina Izaaka Kramsztyka"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman
Kulturalnie i subtelnie. Szkoła Korwina.
@TgcRap4: Jako niemłody już wyborca, domagam się parytetów wiekowych! Hartman jako pejsaty lewak powinien to zrozumieć.
Na szczęście nikt tego ćwoka nie bierze już na poważnie.
He, hehe, hehehe, hehehe hihihi hahaha, doskonałe, strasznie się przejąłem :)
szczekanie czerwonego śmiecia
tego ćwoka
Uderz w stół, czy jakoś tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od samego początku (pierwszych wypowiedzi, które wyzwoliły niekulturalne reakcje, między innymi wspomnianego listu) odnosi się do przeciwników politycznych z pogardą, wyższością i nadęciem.
Od kogoś z tytułem profesora spodziewałbym się też merytorycznych argumentów w dyskusji, czyli po prostu dyskusji, a nie personalnych ataków, czy bezmyślnej, nachalnej propagandy. Czytałem jego poprzednie teksty z rosnącym zażenowaniem.
Jest mi bardzo przykro, że tytuł profesora posiada osoba tak miałka intelektualnie,