Obyśmy doczekali się polskiego polityka na miarę Victora Orbana
Jutro dzień św. Stefana, święto narodowe narodu węgierskiego. Z naszymi bratankami nad Dunajem i Cisą wiele nas łączy - historia, kultura i umiłowanie wolności. Wiele też możemy im zazdrościć - wspaniała kuchnia, tak samo wspaniała muzyka, no i oczywiście Budapeszt, miasto piękne i...
psierpinski z- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
A tymczasem, po 21 latach wolności prasy we własnym kraju, w 2010 roku Orban ograniczył wolność mediów i nałożył niejawną cenzurę, w postaci gigantycznych kar dla wszelkiej maści politycznych krytyków.
*27% podatek VAT w celu załatania budżetu (źródło)
*Trzymanie z Rosją
*Dzięki niemu parę firm prywatnych kupiło państwo (źródło)
*Ograniczono rynek tytoniowy (źródło)
*Lawinowy wzrost liczby urzędników (źródło)
Owszem, Orban też miał jakieś dobre dokonania (rozwój energetyki atomowej (źródło), stawiał się Unii Europejskiej, gdy Węgrzy na tym tracili, ograniczenie złego wpływu korporacji), ale pamiętajmy, że Orban też ma wiele za uszami. W niektórych kwestiach można powiedzieć, że Tusk to taki
Jak jesteś małym, nieliczącym się krajem i jesteś antyunijny to idziesz w ramiona Rosji. Nie ma innej drogi.
@wroclawowy: brrr, NIGDY
- kradnie ludziom ich oszczędności z OFE (w 100%)
- podwyższa VAT po to tylko aby zatrudnić większą ilość urzędników
- nakłada dodatkowe opłaty fiskalne na reklamodawców
- chce nałozenia 35% stawki VAT na towary luksusowe
- chce, by dystrybutorzy energii działali "non profit"
Tak k#%#a, jeszcze nam tylko drugiego Orbana brakuje...