Idiotyzm. Nie byli na weselu, nie popili, tylko siedzieli kilometr dalej. Czas wyjazdu praktycznie taki sam jak z jednostki, bo nikt nie śpi, ani nie idzie na "długą kupę" tylko wszyscy są w gotowości, zwłaszcza, że radiostacje mieli przy sobie.
Zresztą jeśli szefostwo szpitala pozwoli pracownikom na samowolkę.........
@Banek3000: To nie była żadna samowolka. Cały zespół uzgodnił dokładnie strategię działania. Wszyscy członkowie zespołu zostali poinformowani o sytuacji, a także rozumieli, jak należy się zachować. Sytuacja z uwagi na charakter nie narażała nikogo na niebezpieczeństwo. Dlatego właśnie nie widzę powodu, żeby w jakiś zdecydowany sposób karać tych ludzi. Dla mnie zachowali się profesjonalnie. Uzgodnili, byli w gotowości. To tak, jakby karać
@Banek3000: Czasem po prostu dobrze być dobrym, mimo regulaminów. Jeśli byli w gotowości, przejechali mały kawałek, a wydarzenie było z gatunku tych "raz w życiu", to nie uczynili nic karygodnego.
Kto zatrudnia ludzi piszących te teksty? "Dwa zespoły kutnowskiego pogotowia na nieco ponad godzinę urwała się z dyżuru i pojechała do odległego o kilometr od pogotowia kościoła." Dwa zespoły urwała się i pojechała?
Zalożę się że zespół był by szybciej w karetce w takiej sytuacji, niż by się pozbierali w punkcie postoju.
Problem który opisano jest kompletnie z d... i sztucznie wyolbrzymiany. Zespół był w komplecie na nogach w gotowości, zarówno dyspozytor jak i każdy z zespołu miał pełną informację. Więc przestańcie bredzić.. i zacznijcie troche myśleć. Slyszałem juz kilka razy o sytuacji kiedy były donosy że zespół stoi pod monopolowym, albo pod mc donaldem.
@inver: Ba, ja zawsze myślałem, że karetki robią coś na zasadzie policyjnych patroli, żeby właśnie skrócić czas dojazdu. Przecież przebicie się w godzinach szczytu do zawału, czy innego ciężkiego przypadku nierzadko jest niewykonalne w czasie potrzebnym do podjęcia działań ratowniczych.
@Iudex: wytłumacz to temu jankotronowi powyżej, bo widzę że chłop nie łapie. Ja nie umiem.. mnie się to wydaje tak proste i oczywiste że nie potrafię bardziej łopatologicznie.
@jankotron to dlatego karetkami dysponuje dyspozytor, który wie gdzie ma ambulanse i zna warunki drogowe w okolicy. Uwierz mi że karetka z pełnym zespołem w terenie to lepiej, niż zespół rozłożony w bazie. Określenie "rejon" wymaga jakies osobnej definicji? Równie dobrze to że
Hmm, jak jest pogrzeb np. ratownika i jadą 4 zespoły zapalić gwizdki na część chowanego kolegi to jakoś nikt nie robi problemu. Ślub to nie mniej ważne wydarzenie. Tym bardziej, że byli niedaleko i pod telefonem.
@taki_sobie_jeden: Jak strażacy do kościoła na pasterkę przyjadą też nikt nie robi problemu, co roku z tyłu kościoła stoją a koleś z radio w przedsionku i ciągle ma je włączone po cichu.
w moim mieście na orlik strażacy przyjeżdżają wozami strażackimi, grają w piłke a jeden z nich ma przy sobie cały czas krótkofalówkę i nikt problemu nie robi
Heh, gdyby opisali to jako wyjazd na miejsce przewidywanego wezwania (wiadomo, wesele, często komuś moƶe coś odbić), to pewnie nawet premie by dostali.
Komentarze (50)
najlepsze
@Banek3000: To nie była żadna samowolka. Cały zespół uzgodnił dokładnie strategię działania. Wszyscy członkowie zespołu zostali poinformowani o sytuacji, a także rozumieli, jak należy się zachować. Sytuacja z uwagi na charakter nie narażała nikogo na niebezpieczeństwo. Dlatego właśnie nie widzę powodu, żeby w jakiś zdecydowany sposób karać tych ludzi. Dla mnie zachowali się profesjonalnie. Uzgodnili, byli w gotowości. To tak, jakby karać
Problem który opisano jest kompletnie z d... i sztucznie wyolbrzymiany. Zespół był w komplecie na nogach w gotowości, zarówno dyspozytor jak i każdy z zespołu miał pełną informację. Więc przestańcie bredzić.. i zacznijcie troche myśleć. Slyszałem juz kilka razy o sytuacji kiedy były donosy że zespół stoi pod monopolowym, albo pod mc donaldem.
@jankotron to dlatego karetkami dysponuje dyspozytor, który wie gdzie ma ambulanse i zna warunki drogowe w okolicy. Uwierz mi że karetka z pełnym zespołem w terenie to lepiej, niż zespół rozłożony w bazie. Określenie "rejon" wymaga jakies osobnej definicji? Równie dobrze to że
No czy korzystanie z BORu jako taksówki jest naganne to pokażą wyborcy.
Falck raczej nie jest instytucją państwową...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Szkoda, że to dotyczy tylko szaraków.