Pamiętam jak około 1987 roku czekaliśmy w oknie, na kilka dni przed świętami, wypatrując Robura co dowoził cytrusy do pobliskiego sklepu... #gimbynieznaja
Robur, bardzo ciekawa maszyna. Jak ktośma dużo szczęścia to może kiedyś spotka ją na drodze. Zawsze śmieszył mnie jej wygląd, a dokładnie to jak mocno ma schowane przednie koła w stosunku do szerokości nadwozia, które na dodatek są bardzo cienkie.
Jego wygląd kojarzy mi się z tym obrazkiem. Pamiętam, że kilkanaście lat temu przeczytałem na jakimś forum obelgę, która brzmiała: twój stary jeździ roburem ;)
Komentarze (21)
najlepsze
Bohater tematu na Złomniku:
http://www.zlomnik.pl/index.php/2012/08/11/bitwa-zlomow-angielski-msciciel-kontra-niepokonany-robur/
http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/10/09/poznajemy-samochody-i-swiat-nikaraguanskie-robury-i-ify/
http://www.zlomnik.pl/index.php/2010/12/15/enerdowska-dobra-fura-bierz-lawete-lap-robura/
PS> a IFA to była ciężka?
W mojej miejscowości, prawdopodobnie na trasie Poznań - Wrocław cały czas jeździ IFA ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą.
http://goo.gl/maps/kRjV2