Nie wątpię, że film będzie świetnym widowiskiem. Ale nawet, gdyby nie był to i tak warto by było wybrać się na niego do kina, byle tylko lewaków mocniej rozbolała dupa.
Ale mnie zachęcili aby pójść. Każdy ma swoją wizję jak jakiś np. murzyn ma inną niech znajdzie fundusze i zrobi Mojżesza i innych czarnymi. A jak nie ma nie piszę bzdur o rasizmie.
Komentarze (4)
najlepsze
Są dobre decyzje zmiany rasy bohatera: np. Michael Clarke Duncan jako Wilson Fisk w Daredevilu, albo Samuel L. Jackson
jako Nick Fury. Ale są też złe. Do dziś nie wierzę, że w filmie "Thor" w Walhalli bramy strzeże murzyn a kolegą Thora jest koreaniec.
Czego oczekują te lewaki? Że żyda będzie grał murzyn - transseksualista? Czy może chiński hermafrodyta?
Poszukiwani prawdziwi kosmici do filmu "Gwiezdne Wojny" epizod VII-IX. Niestety obsadzenie ludzi w rolach kosmitów byłoby zbyt rasistowskie.