Kroczymy do wyczerpania limitu zasobów Ziemii [ENG]
Książka badaczy z 1972 r. była wyśmiewana tuż po publikacji. Po czterech dekadach okazuje się, że ich założenia się sprawdzały. Wykresy są niepokojące..
mnich78 z- #
- #
- #
- #
- 186
Książka badaczy z 1972 r. była wyśmiewana tuż po publikacji. Po czterech dekadach okazuje się, że ich założenia się sprawdzały. Wykresy są niepokojące..
mnich78 z
Komentarze (186)
najlepsze
EDIT: coś jak w restauracji. Nawet jak obsługa nie była uprzejma - nie dam im najwyżej napiwku. Ale musieliby naprawdę się postarać, żebym poszedł i naskarżył do
Czyli stały, nieubłagany wzrost który nie chce się zatrzymać.
My go nie odczuwamy. Ale każdy panel słoneczny w Indiach, każda lodówka, każdy nowy rower w Afryce to w skali świata i w skali jakości ludzkiego życia ogromny krok naprzód.
Zasadniczo nasza zamożność - rozumiana jako całosci ludzkości zależy wyłącznie ceny energii.
Zaczęliśmy od energii naszych mięśni - było
Jeśli chodzi o wyczerpanie zasobów to na szybko napiszę jak mój ignorancki umysł to widzi:
Energii nigdy nam nie zabraknie dzięki energetyce jądrowej. Jeśli w końcu na nią postawimy i ją jeszcze bardziej rozwiniemy to będziemy mieć półdarmo energię, którą wykorzystamy na przetworzenie wszystkich śmieci i złomu z powrotem na surowce. Ale to jest perspektywa następnych, nie wiem... dwustu lat?
W jak Słoneczko zgaśnie to już nic nas nie
@polny_zwierz: Hehe, dobre sobie. Takie teksty o wspólnocie Ziemian to ostatnio widziałem we Wróżce czy jakiejś stronie New Ageowców oderwanych od rzeczywistości.
@Lokiii: ależ ja nie każe ci się cofać! Idź do przodu! Pchaj technologie wielkimi krokami naprzód!
nie zapominaj tylko, że teraz nie mamy już wojny (nawet zimnej) która jest motorem rozwoju. Teraz ludzie nie pracują za pół darmo i po 14 godzin na dobę z pobudek patriotycznych - praca naukowców kosztuje najwięcej w historii cywilizacji.
Doszliśmy do takiego
Oj, żeby to była prawda. naukowcy akurat pracują za półdarmo - koszty badań leżą gdzie indziej. Sprzęt, odczynniki, moc komputerów. W porównaniu z podobnie wykształconymi ludźmi naukowcy zarabiają fistaszki. Że o losowym ruletkowym bankierze nie
Postawienie na odnawialne źródła energii może być tylko gwoździem do trumny państw które się na to zdecydują. W każdej chwili może na przykład wybuchnąć jakiś wulkan który pyłem zasłoni solary i zniszczy uprawy na całym świecie, albo przyjdzie jakiś watażka co odłączy Europie prąd z Sahary.
Energia jądrowa jest praktycznie niewyczerpywalna. Jak nie uran to tor, jak nie tor
@Sierkovitz:
widzę że masz opory przed dokładnym przeczytaniem artykułu: