Nauczyciel się bronił, nie użył wobec niej niepotrzebnych środków przemocy, np nie skopał jej itd Obezwładnił ją, co w tej sytuacji było najlepszym rozwiązaniem.
@ignis84: Dokładnie tak samo uważam. Ani razu jej nie uderzył więc skutki powinny być dla niego żadne, a w USA jak wiemy prawo pozwala się bronić. Moim zdaniem to nawet powinien dostać pochwałę za użycie tylko takiej siły jaka była potrzebna zamiast rozwalenia jej ryja o ziemię.
Zachowanie dzisiejszej młodzieży jest efektem bzdurnych zasad dzisiejszego prawa - nie dotykać, chuchać i głaskać w imię tolerancji i bezstresowego wychowania. Nauczyciel czy rodzic powinien być zawsze traktowany z szacunkiem i dystansem. W innym przypadku popadniemy w totalne zezwierzęcenie. Trend jest oczywisty i jak widać akceptowany przez większość. Każda cywilizacja musi kiedyś upaść. Nasza właśnie upada.
@bartee78: Myślę że w USA ten szacunek do nauczycieli jest dobrze egzekwowany, problem polega na czym innym, co prawda to nie problem rasy ale jednak czarni mają problem z cywilizowanym wychowaniem. Cywilizacja nie upada tylko dlatego że mały procent ludzi zachowuje się w ten sposób.
@LOGlN: Dzieci nie szanują nauczycieli przeważnie wtedy, gdy ich rodzice tego nie robią, albo, co gorsza, gdy dzieci nie szanują swoich rodziców i w efekcie w ogóle nie szanują starszych.
Owszem, można dziecko wytresować biciem jak psa, ale to nie znaczy, że się je wychowało. Niestety zachowanie dzieci to wina złego wychowania, a uściślając nie chodzi o zła metodę, ale jej kompletny brak.
Przybiega synek do tatusia i woła od progu "tato tato a obok nas wprowadzili się czarni ludzie!" A na to tatuś "ile razy mam ci powtarzać ze nie wolno tak mówić. ...to nie są żadni ludzie!"
Komentarze (131)
najlepsze
o skały.
@LOGlN: Dzieci nie szanują nauczycieli przeważnie wtedy, gdy ich rodzice tego nie robią, albo, co gorsza, gdy dzieci nie szanują swoich rodziców i w efekcie w ogóle nie szanują starszych.
Owszem, można dziecko wytresować biciem jak psa, ale to nie znaczy, że się je wychowało. Niestety zachowanie dzieci to wina złego wychowania, a uściślając nie chodzi o zła metodę, ale jej kompletny brak.