Sędzia przyłapany na ustawianiu sprawy chce przeniesienia w stan spoczynku
Zawieszony w ubiegłym tygodniu sędzia z Nysy, którego nagrano, gdy poza sądem doradzał stronie, jak ma postępować, by uzyskać korzystne rozstrzygnięcia w prowadzonej przez niego sprawie, zawnioskował o przeniesienie w stan spoczynku. Czyli kilka tysięcy złotych miesięcznie sędziowskiej emerytury.
alkan z- #
- #
- #
- #
- 72
Komentarze (72)
najlepsze
Nagranym jest sędzia Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Nysie Roman Bogdanowicz. Sąd w kolejnych komunikatach podaje jego personalia, motywując to tym, że jest on osobą publiczną, a nie ma postawionych zarzutów.
Czyli w końcu znamy z imienia i nazwiska sędziego, co to w łapę brał.
@echonauta: Myślę, że jednak było tak jak w poniższym obrazku
Jak dla mnie wygląda na to, że dziadek (tuż przed emeryturą) przejął się za bardzo jakąś sprawą, i z jakiegoś powodu postanowił pomóc jednej ze stron. Być może widział że racja jest po stronie kobiety i że jej pełnomocnik nie daje rady, stąd postanowił zrobić posługę, której jako sędzia w prowadzonej przez siebie sprawie
@patykijek: bardzo
@patykijek: wyraźnie nie masz pojęcia o czym piszesz i robisz k@?!ę z logiki - przez chwilę podejrzewłem, że to jakiś słaby trolling, ale ty wyraźnie masz jakieś luki w myśleniu: masz do wygrania sprawę w sądzie. Wystawiasz swojego adwokata, a druga strona swojego. W USA jak masz gorszego (czyli tańszego) adwokata - to z dużym