Jestem pod niesamowitym wrażeniem tego, że dzisiaj Kaczmarski jest praktycznie nieznany, można powiedzieć wręcz niszowy. Przecież jest on i Mickiewiczem i Słowackim XX wieku. Mimo iż słucham go i jego tekstów (w wykonaniu innych artystów, głównie Gintrowskiego) od ładnych paru lat, co jakiś czas trafiam na nowe dzieła, a przecież zaraz będzie 10 lat jak zmarł. Niesamowicie ogromny dorobek artystyczny, miejscami prosty w odbiorze - poetycko opisujący historię, a kiedy indziej głęboki,
@Xanatos: Nie przesadzałbym. Jak na ten gatunek i wysoką wartość artystyczną, Jacek Kaczmarski wypada pod względem popularności całkiem dobrze (ilu zna przywołanych Gintrowskiego czy Łapińskiego?). Cieszy również, że jego twórczość powoli przebija się do szkół: z tego co słyszałem fragment Jałty trafił się na maturze z historii. I tak być powinno.
to napewno nie bedzie stracony czas, bo swiat i historia ma to do siebie, ze lubi sie powatarzac i zawsze znajdzie sie cos co doskonale pasuje do aktualnej sytuacji.
Za chwile zleci się reszta hołoty i zacznie p#%$%#%enie o "bijącym rodzinę alkoholiku", ktoś wrzuci fejkowego gifa z rzygającym rzekomo Kaczmarskim i podniesie się ból dupy, więc zanim to się zacznie:
Rozgraniczajmy wartość artystyczną i prywatną. Wspaniały poeta i muzyk, "taki sobie" człowiek.
@kombajnbizon: To że słyszysz o tym pierwszy raz nie oznacza, że tak nie było. Ja jakoś nie jestem w stanie tak rozgraniczać i trochę się we mnie gotuje, kiedy promuje się takich ludzi. Poza tym muzykiem też nie był zbyt dobrym, jest super popularny głównie wśród kuców ze względu na politycznie zaangażowane utwory, z których najlepszy jest swoją drogą plagiatem.
Komentarze (40)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=GXAEIPoxNew
Wydarzenia "bieżące" masz tutaj na przyklad opisane @ryo1987
http://merlin.pl/Syn-Marnotrawny-Box-22CD_Jacek-Kaczmarski/browse/product/4,369141.html
to napewno nie bedzie stracony czas, bo swiat i historia ma to do siebie, ze lubi sie powatarzac i zawsze znajdzie sie cos co doskonale pasuje do aktualnej sytuacji.
Rozgraniczajmy wartość artystyczną i prywatną. Wspaniały poeta i muzyk, "taki sobie" człowiek.