Jak to jest, jak pojawiają się filmiki jak ktoś bije psa, maltretuje kota, czy inne zwierzę, to od razu pojawia się grupka ludzi, którzy skutecznie znajdują delikwenta i albo udostępniają jego wizerunek,fejsa etc, albo sami zajmują się osobnikiem w niezbyt łaskawy sposób. Czemu w takim przypadku nigdzie nie widziałem jakiś podobnych akcji? Nie wiem, nie śledzę holenderskich stron, mają swojego reddita? Nikt tam nic nie pisze o takich sprawach? Może mi ktoś
@sopel87: bo kot czy inne zwierze jest 'ważniejszy' od człowieka i ma niepisane prawa prócz tego, że ma smakować dobrze - idiotyzm jednostek indoktrynowanych.
@sopel87: ja wychodzę z założenia, że zwierze nie jest niczemu winne lub nie ma świadomości popełnienia tej winy. Człowiek praktycznie zawsze ma coś za uszami i bez pełnego obrazu nie jesteśmy w stanie dobrze zawyrokować.
Tak samo mam z pomaganiem. Przez kilka lat pomagałem w szlachetnej paczce, gdzie później okazało się, że sporo ludzi jest tam mimo, że nie powinni być. Ciężko wykorzystując tą akcje. Jak dam na zwierzęta to wiem,
@No78: Patologią jest tzw. poprawność polityczna, która doprowadza do takich sytuacji. Ergo. Nie było by muslima, prawdopodobnie nie było by wp!@!%%%u na ulicy.
@No78: Ja mam mieszane uczucia oglądając takie filmy - z jednej strony szkoda tego pobitego, ale z drugiej - póki co jeszcze łbów nagminnie nie odcinają (ot, czasem komuś ciachną) a taki plaskacz jest najlepszą lekcją tolerancji!
Ja mógłbym rzucać tej lasce setki argumentów - że to pasożyty, że niebezpieczni, że HIVem zarażają, nie szanują białych itd itp. Ona jedynie skwitowałaby to, że jestem wstrętnym faszystą. A tak - ci dwaj
Podobne sytuacje można i zaobserwować na polskich blokowiskach. Starczy, że jakaś dresiara się kłóci z dresiarzem. Sam kiedyś miałem okna na PRLowski blok i miałem tam parkę w której chłopak często dawał dziewczynie po mordzie.
Po prostu to pewien próg rozwoju cywilizacyjnego, a właściwie dziczy. Na zachodzie tą funkcję spełniają muslimy, u nas dresiarstwo.
W normalnym kraju, w cywilizacji bialego czlowieka, cos takiego byloby niedopuszczalne, widać że tutaj mamy doczynienia z dziczą, która powinna być albo wytresowana albo izolowana.
Ogólnie biały cywilizowany człowiek też wie że jak się leży to się dalej nie bije...
Komentarze (274)
najlepsze
Tak samo mam z pomaganiem. Przez kilka lat pomagałem w szlachetnej paczce, gdzie później okazało się, że sporo ludzi jest tam mimo, że nie powinni być. Ciężko wykorzystując tą akcje. Jak dam na zwierzęta to wiem,
A z tyłu lewicowe rurkowce stoją i się patrzą na dialog międzykulturowy.
Ja mógłbym rzucać tej lasce setki argumentów - że to pasożyty, że niebezpieczni, że HIVem zarażają, nie szanują białych itd itp. Ona jedynie skwitowałaby to, że jestem wstrętnym faszystą. A tak - ci dwaj
Komentarz usunięty przez moderatora
Po prostu to pewien próg rozwoju cywilizacyjnego, a właściwie dziczy. Na zachodzie tą funkcję spełniają muslimy, u nas dresiarstwo.
Ogólnie biały cywilizowany człowiek też wie że jak się leży to się dalej nie bije...
@nick_bez_znaczenia: Ale ma rację
Pracujesz w chlewie?