Uważajcie jak instalujecie WIN10 Preview. Microsoft widzi każdy wasz ruch.
Ktoś wczytał się w treść licencji. Innymi słowy dajesz zgodę Microsoft na wgląd w swoje pliki oraz bezpośrednie monitorowanie danych z klawiatury (keylogger) Następny dowód na to że umowy trzeba zawsze czytać bardzo dokładnie. Warto nagłośnić ten fakt bo bardzo dużo ludzi właśnie ściąga tę wersję.
Pierdyliard z- #
- #
- #
- #
- #
- 135
Komentarze (135)
najlepsze
Gdyby to była jakaś informacja bardzo ukrywana przez MS to bym zrozumiał potrzebę
Obecna wersja jest surową wersją, która nie ma wdrożonych wielu nowości.
BTW: na takie same uprawnienia się godzicie instalując klawiatury androidowe typu swype. A czasami i latarkę, jak ktoś gapa.
1. Ściągnij nowego Windowsa "bo, hehe, rozdajo za darmo"
2. Wersja preview do beta testowania dla chętnych
3. Płacz w internecie, że wysyła dane na serwer MS w celu debugu
4.mfw
Tutaj jest to wersja bardzo wczesna i logiczne że chcą mieć dane aby poprawiać błędy... Nikt kto chce normalnie korzystać z komputera tego nie zainstaluje. Tym bardziej, że nikt nie ukrywa tego, że taka sytuacja ma miejsce.
To tak