Kochani,
Piszę do Was z prośbą o pomoc.
U jednego dziecka u nas w rodzinie, w lipcu zdiagnozowano Stwardnienie Rozsiane. Choroba jest straszna, bo powoli zabiera możliwość kontroli nad swoim ciałem i doprowadza do inwalidztwa, ale straszniejsze jest podejście naszego Państwa do jej leczenia wśród dzieci.
Okazuje się, że z racji młodego wieku Maksa - 8 lat, NFZ nie zrefunduje leku, który znacznie może zmniejszyć skutki tej choroby i powstrzymać jej rozwój (lek nazywa się Avonex). Dolna granica wieku pacjenta, która uprawnia go do refundacji, to 12 lat. Miesięczny koszt leczenia Avonexem bez refundacji to około 3,5 tyś. zł.
Rodzina i przyjaciele robią co mogą, aby zapewnić środki na początek leczenia, jednocześnie szukają możliwości w NFZ, aby jednak to leczenie mogło być refundowane.
Jeśli znacie kogoś, kto mógłby pomóc informacjami jak postępować w takim przypadku, lub macie możliwość i chęć, aby wesprzeć leczenie Maksa finansowo, za każdą formę pomocy będziemy dozgonnie wdzięczni.
Zachęcamy do kontaktowania się z mamą Maksa poprzez stronę na Facebooku oraz lajkowania i udostępnania strony na FB.
https://www.facebook.com/pages/Ratujmy-Maksia-przed-Stwardnieniem-Rozsianym/873536235997499?sk=timeline
Komentarze (58)
najlepsze
@Altar: Jeśli nie udzielasz się na mirko, to już nie da się Tobie pomóc :(.
A gdybym był już nie bordowy? Zachowam te swoje dawne "zasługi ". Co gorsza, nie udzielam się na mikro, bo jestem starej daty. Czy wtedy można mi pomóc?
Moje pytanie nie jest złośliwe. Serio, zawsze mnie ciekawiło, czy mógłbym liczyć
Polecam im tę informację przekazać - bo może nie wiedzą, że Polska mimo wysokiej zachorowalności na SM jest jednym z ostatnich krajów świata, jeśli chodzi o tworzenie
Tylko trzeba wyjechać i to raczej na zawsze.
~~gimbywszkoleprawdziwecpuny