@wujekdaro: Jak pół roku temu wynajmowałem mieszkanie blisko parku, to te małe sk!%?iele oblatywały całe ściany. Potrafiły też przezimować w futrynach okien O.o
@cierpkiezale: Bo nie idzie... Od lat przyglądałem się temu na dzikiej mirabelce rosnącej tuż za płotem u sąsiada, na której rok w rok mrówki zakładały sobie fermę mszyc, ale również na moich chili. Kiedyś naszych biedronek było więcej, od czasu do czasu zdarzały się te dziwolągi. Dziś jeśli spotkasz naszą siedmiokropkę, to możesz już mówić, że masz ogromne szczęście.
Generalnie jednak mam to gdzieś, bo zarówno jedne jak i drugie zżerają
– To gatunek obcy w Europie, sprowadzony na początku dwudziestego wieku do Ameryki w celu zwalczania mszyc. Później jako element walki biologicznej była wypuszczana także w Europie.
@Votlipak: jak ja ci zazdroszczę. Kilka dni temu jak zacząłem dziadostwo zasysać odkurzaczem, to przy 100 przestałem liczyć, ale myslę, że spokojnie ze 300 ich miałem w mieszkaniu. Koszmar jakiś.
Komentarze (74)
najlepsze
ale zła... (to pewnie - ona, a nie on ;))
Komentarz usunięty przez moderatora
Generalnie jednak mam to gdzieś, bo zarówno jedne jak i drugie zżerają
@Votlipak: jak ja ci zazdroszczę. Kilka dni temu jak zacząłem dziadostwo zasysać odkurzaczem, to przy 100 przestałem liczyć, ale myslę, że spokojnie ze 300 ich miałem w mieszkaniu. Koszmar jakiś.
Jutro mogą być u ciebie !