Urzędnicy do sklepikarzy: nie sprzedawajcie alkoholu po godz. 22
Prezydent Sopotu tuż przed studenckimi otrzęsinami, apeluje do właścicieli sklepów sprzedających alkohol, aby zakończyli pracę o godz. 22. Mamy koncesję, przestrzegamy prawa, nie będziemy rezygnować z zysków tylko dlatego, że w mieście trwa kampania wyborcza - mówi jeden ze sprzedawców.
O.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Komentarze (67)
najlepsze
IMO tacy ludzie nie powinni rządzić czymkolwiek większym od osiedlowej piaskownicy. Zakazywać mu się zachciało, może liczy na beatyfikację po śmierci :) Rotfl
o k!$!a xD
zrób bifora
jedź do klubu i w tramwaju zastanów się
- Ej Mati wiesz co? W sumie te połowinki to jedno wielkie pijaństwo i zgorszenie, dawaj jedziemy do Opery Leśnej
- PYSZNY POMYSŁ SEBASTIANIE!
Wszelakie zaklady uslug i produkcji zamknac w poniedzialki po 8:00... Niech ludzie maja jeden dzien na zalatwianie swoich spraw w urzedach.
Szkoly nalezy zamknac w piatki po 10:00... Niech nauczyciele maja czas na nadrobienie zaleglosci a uczniowie zasluzony weekend.
A w niedziele od 6:00 zamknac caly kraj oprocz kosciolow... Niech sie ludzie ida modlic za
Winszuję prezydentowi Sopotu - kozy pasać, a nie za politykę się brać.
"Szanowni klienci, w ten oto sposób, obecne władze miasta chcą ograniczyć Waszą wolność i decydować, co i kiedy wolno Wam kupować. Pamiętajcie o tym w dniu wyborów."