Wlasnie udaremnilem probe wlamania do mojego mieszkania. Jest 2 w nocy. Pisze zaraz po akcji, wiec jeszcze silnie mnie nosi. Radiowozy kraza po osiedlu szukajac 6 wlamywaczy. Mieszkam na parterze w bloku na zamojskim osiedlu. Ogladalem TV gdy uslyszalem halas na balkonie. Wyszedlem sprawdzic co jest a tu jeden gosc na balkonie a 5 pod balkonem. Wszyscy w kapturach, okolo 20 letni. Kazalem gosciowy wypierdalac, a tu slysze ze jestem cwelem zebym zszedl do nich. Gosc co byl na balkonie zeskoczyl, ale retsza stoi i mi wygraza. O co kamqn, wyglupy, dragi czy co, cofnalem sie do mieszkania i wezwalem Policje. Patrol po cywilnemu byl po kwadransie, obeszli osiedle , pogadali ze mna i poszli, a tymczasem 30 minut poznie znowu widze tych gosci biegajacych po ulicy i dracych mordy. Znowu telefon i trzy radiowozy w 5 minut. Final taki, ze nie moge zasnac, szukam na allegro larmow i paralizatorow z gazem. Jak sie ustrec? Kolcztka na balkon czy co? Pierwsza taka akcja w zyciu.
Komentarze (338)
najlepsze
Efekt ?
- w aucie nie mam radia - po 2 kradzieży przestałem montować
- założone mam stalówki - alu leży w garażu, po 2 razie przestałem zakładać
- w domu gaz + reling kuchenny (idealna długość i nikt się nie przyczepi jak np do pałki teleskopowej)
- zdemontowałem rolety w mieszkaniu, bo za każdym razem jak
mam nadzieję, że zdążyłeś zapiąć rozporek
Ogladalem TV gdy uslyszalem halas na balkonie. Wyszedlem sprawdzic co jest
A tam kontrola z poczty, czy abonament zapłacony :>
Hahaha :D
proponuje zaminować
@ak44: Urwie gnidzie nogi i będziesz musiał w świetle naszego prawa płacić mu rentę do końca życia.
Podobno można złożyć anonimowe zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
"Takie tam wieczorne pilnowanie balkonu i przeganianie dresów"