Cały karton podpisanych z siecią Play umów znaleziony został przez znajomego jednego z jej klientów. Swoją umowę również z tego kartonu zresztą wyciągnął.
Przypomniała mi się historia jak koło śmietnika przedszkolnego znalazłem karton z rysunkami, o zgrozo było tam też moje dzieło. Byłem zdruzgotany tym jak potraktowano moją pracę :(
Jeżeli to faktycznie Germanos zgubił - mogą za to beknąć i to bardzo. Może być jednak tak, że ktoś faktycznie ukradł te dokumenty i teraz je sprzedaje. Zresztą za próbę sprzedaży może odpowiedzieć przed sądem.
Brawo :) - w koncu komentarz do afery uwzgledniajacy oba punkty widzenia :D
PS Jakby faktycznie ktos znalazl dokumenty, to powinien poinformowac o tym organa scigania /czyli w tym momencie policje/, a nie probowac cos ugrac na boku. W tym momencie to ten 'znajomy' jest wg mnie mocno podejrzany /pomijajac kiero punktu, bo nie powinien przecowywac przez tak dlugi czas kopii umow, a jezeli je ktos podkradal, to tez powinien sie wczesniej
"Kiedy adwokat klienta, do którego trafił karton z umowami, zapytał Germanosa w jaki sposób trafiły one do śmietnika - w odpowiedzi dostał… pozew sądowy z oskarżeniem o kradzież dokumentów"
Ach ta Rzeczpospolita pozwy składa się w postępowaniu cywilnym
Usunięcie dokumentu to przestępstwo określone w art. 276 kodeksu karnego.
Polecam "man google" jeśli nie posiadacie kodeksu karnego w formie papierowej
No cóż... Tak się załatwia w dzisiejszym świecie niewygodne sprawy. Wystarczyłoby przeprosić, zamydlić oczy opinii publicznej wyrazami żalu i byłoby po sprawie. Ale nie... Pazerność zawsze na pierwszym miejscu. A zamiast dialogu - pozew. Nie zdziwiłbym się gdyby strona w zamian za taką akcję Play zrobiłaby im antyreklamę, podobną do tej: http://www.wykop.pl/link/208042
Coś za głośno o tym Play'u ostatnio.Firma daje rade.Jest z poza ukladu styropianów.Przypomnijcie sobie akcje z zagłuszaniem pielegniarek przez ...Plusa.
teraz plus udaje ze mu się system zawiesił, popsuł i nie można robić przeniesienia z plusa do play. wiem bo kumepl pracuje od niedawna w playu, a drogą pocztową to trwa minimum 2 tygodnie.
przeciez plus traci dzienie po 1500 klientow, to sie nie ma co dziwic. takich artykulików będize więcej, ale kij im w oko. gdyby nie play to dalej bysmy mieli bardzo wysokie stawki. Liczę ze jeszcze jakos
Komentarze (24)
najlepsze
PS Jakby faktycznie ktos znalazl dokumenty, to powinien poinformowac o tym organa scigania /czyli w tym momencie policje/, a nie probowac cos ugrac na boku. W tym momencie to ten 'znajomy' jest wg mnie mocno podejrzany /pomijajac kiero punktu, bo nie powinien przecowywac przez tak dlugi czas kopii umow, a jezeli je ktos podkradal, to tez powinien sie wczesniej
kto pozwał tego kolesia i kto tu jest winny play czy germanos ?
Ach ta Rzeczpospolita pozwy składa się w postępowaniu cywilnym
Usunięcie dokumentu to przestępstwo określone w art. 276 kodeksu karnego.
Polecam "man google" jeśli nie posiadacie kodeksu karnego w formie papierowej
teraz plus udaje ze mu się system zawiesił, popsuł i nie można robić przeniesienia z plusa do play. wiem bo kumepl pracuje od niedawna w playu, a drogą pocztową to trwa minimum 2 tygodnie.
przeciez plus traci dzienie po 1500 klientow, to sie nie ma co dziwic. takich artykulików będize więcej, ale kij im w oko. gdyby nie play to dalej bysmy mieli bardzo wysokie stawki. Liczę ze jeszcze jakos