Próbnik Philae zamilkł. Prawdopodobnie na zawsze
Europejska Agencja Kosmiczna przyznaje, że próbnikowi skończyły się baterie. Ich wydajność oceniano na 60 godzin od momentu lądowania. Potem próbnik miał czerpać energię słoneczną. Tak się nie stało, ponieważ - przez problemy z lądowaniem - ostatecznie osiadł w zacienionym miejscu.
RadioZET z- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
Brzmi jakby tylko zdjęcia zostały wysłane, wszystki dane trafiły na Ziemię. Lądownik w założeniu miał działać w pierwszej fazie 60h na baterii i zrobić wszystkie eksperymenty, a później
Pewnie nawet od ruskich z pocałowaniem w rękę mogli kupić. Bo oni to takie generatory to stosują nawet do boi nawigacyjnych na morzu.
Kometa normalnie
Z tego co widzę na animacji pokazującej gdzie jest kometa to najbliżej słońca (mniej więcej w połowie odległości między ziemią a marsem) będzie między lipcem a sierpniem 2015.
--------------------------
Piszę poprawnie po polsku