@mich_al: Nadal, komputer może Tobie wyświetlić, że zagłosowałeś na X, a do centrali wyśle, że głos był na Y.
W dodatku możliwe staje się sprawdzenie kto jak głosował - a to już nie do przyjęcia (zauważ, że organy państwowe mogą posiadać kopie kluczy zapisanych na dowodzie osobistym).
Rozwiązaniem mogło by być utworzenie zanonymizowanego klucza przy wydawaniu karty. Tzn. otrzymujesz kartę i losowy numer ID w dwóch kopiach. Jeden numer przyklejany jest
- komisje tak jak teraz beda mialy obowiazek publikacji protokolow z iloscia glosow ale dodatkowo nie tylko na lokalu ale takze na lokalnej stronie internetowej w wystandaryzowanym formacie
- dane z wszystkich komisji beda dostepne w wystandaryzowanym formacie takze na stronie glownej pkw
i tu zadziala kontrola spoleczna
ludzie beda mogli sami policzyc sobie wyniki wyborow w excelu
@izsaj: Też zwróciłem uwagę, że skanowanie trwa długo. Z drugiej jednaj strony od razu pomyślałem o tych "tłumach" w lokalach wyborczych i problem się rozwiązał ;)
W Estonii od 10 lat są wybory przez internet, a od 7 lat parlamentarne, ale Estończycy od wielu już lat mają dowód osobisty z chipem, dlatego jest to możliwe tam.
Wybory powinny byc przez net. Ewentualnie jak ktos bez kompa albo jakiś konserwatysta/nieogarnięty w technice, to w kazdej gminie powinien jeszcze byc jakis jeden lokal wyborczy, gdzie stałoby pare kompów z czymś na podobę tych przycisków, na ktorych sie zdaje prawo jazdy (http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30940/640-egzamin-prawo-jazdy-2.jpeg ), zamiast klawiatury i myszki, tak, zeby kazdy ogarnął.
Nie dosc, ze byłaby wyraxnie wieksza frekwencja, to i samo przeprowadzenie wyborów byłoby nieporównywalnie
@qbic: chyba jednak lepszy byłby w pełni elektroniczny system czyli np. dotykowy ekran zamiast prymitywnych arkuszy... Oczywiscie jeszcze lepiej było by głosowć przez internet z domu, ale to w Polsce było by jak jakies science-fiction...
Komentarze (247)
najlepsze
Wyobraźmy sobie, że po oddaniu głosu "chochlik" w komputerze zalicza głos na konto kogoś innego...i kłóć się teraz.
W dodatku możliwe staje się sprawdzenie kto jak głosował - a to już nie do przyjęcia (zauważ, że organy państwowe mogą posiadać kopie kluczy zapisanych na dowodzie osobistym).
Rozwiązaniem mogło by być utworzenie zanonymizowanego klucza przy wydawaniu karty. Tzn. otrzymujesz kartę i losowy numer ID w dwóch kopiach. Jeden numer przyklejany jest
- komisje tak jak teraz beda mialy obowiazek publikacji protokolow z iloscia glosow ale dodatkowo nie tylko na lokalu ale takze na lokalnej stronie internetowej w wystandaryzowanym formacie
- dane z wszystkich komisji beda dostepne w wystandaryzowanym formacie takze na stronie glownej pkw
i tu zadziala kontrola spoleczna
ludzie beda mogli sami policzyc sobie wyniki wyborow w excelu
Komentarz usunięty przez moderatora
Wybory powinny byc przez net. Ewentualnie jak ktos bez kompa albo jakiś konserwatysta/nieogarnięty w technice, to w kazdej gminie powinien jeszcze byc jakis jeden lokal wyborczy, gdzie stałoby pare kompów z czymś na podobę tych przycisków, na ktorych sie zdaje prawo jazdy (http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30940/640-egzamin-prawo-jazdy-2.jpeg ), zamiast klawiatury i myszki, tak, zeby kazdy ogarnął.
Nie dosc, ze byłaby wyraxnie wieksza frekwencja, to i samo przeprowadzenie wyborów byłoby nieporównywalnie
1) Podpisujemy się na liście
2) Bierzemy kartę perforowaną z losowym kodem/kluczem na jednej i drugiej kopii
3) Zaznaczam kandydata (lub okienko - nie popieram żadnego z nich)
4) odrywamy
5) wrzucamy
6) wyniki w centrali maja na bieżąco
7) wyniki są później publikowane tak jak teraz (na drzwiach) oraz z podziałem na komisje w internecie (powstaja spoleczne systemy liczenia glosow)
7a) Komisja liczy głosy ręcznie i