Cześć,
potrzebuję tego słynnego WYKOPEFEKTU.
O co chodzi?
Zakupiłem iPhone-a 6 niedługo po premierze w sieci sprzedaży internetowej X-KOM, chwile po złożyonym zamówieniu zadzwoniła do mnie pani z infolinii wyżej wymienionej sieci sprzedaży z ofertą ubezpieczenia elektroniki uCare (grupa Regenersis -
//www.ucare.pl/) - myślę, ok, czemu nie, wydałem tyle na telefon to 600zł za pełny pakiet na dwa lata to już nie dużo... + naprawa telefonu w 48h, wszystko super! negatywnych opinii tej firmy nie znalazłem. Telefonu używałem po przejściu z iP4 z iOS7, przejście z 7 na 8 było bez problemowe, niestety spowrotem wrócić nie mogę, więc nie mam nawet numerów telefonów!
Niestety po jakimś miesiącu używania telefon upadł i lekko zbiło sie szkiełko, lekko bo nie przeszkadzało to jakoś specjalnie w używaniu, ale zadzwoniłem na infolinię - miałem obowiązek zgłoszenia w ciągu 5ciu dni, opisałem szkodę (27 listopad około godziny 14, dowidzialem się ze telefon zostanie odemnie zabrany i w tym samym tygodniu będę miał telefon spowrotem (poniedzialek-wtorek wysyłki, wtorek-czwartek naprawa, czwartek-piatek wysyłka), czekalem na telefon w piątek bo byłem zapewniony o kontakcie w ciagu 24h, nie doczekałem się więc chwilę przed zakończeniem pracy infolinii skontaktowałem się z firmą (28 około 16:50). Konsultantka infolinii zamówiła kuriera na poniedziałek (1 grudzien), paczkę staraninie zapakowałem i przekazałem kurierowi, w doręczeniu była we wtorek (2gi grudzien) niestety nikt jej nie odebrał i przełożyli termin doręczenia na środe.
W środe przesyłka została odebrana, w piatek zadzwoniłem do uCare, aby dowiedzieć się kiedy będzie naprawiony - bo przecież już piątek, powiniennem mieć go spowrotem! Niestety, telefon w czwartek został wysłany do serwisu, zapewniono mnie że telefon dostanę w następnym tygodniu czwartku-piątku (11-12 grudzień). Powiedziałem ze w takim razię nie potrzebuję telefonu zastępczego, ale chciałbym, żeby ten termin został dotrzymany. Zadzwoniłem 9 grudnia do uCare, powiedziano mi że termin naprawy mojego telefonu jest bliżej nie określony, nie wiadomo kiedy zostanie naprawiony. Poprosiłem o wydanie telefonu zastępczego - wg mojego podejścia jeśli naprawę są w stanie zrobić w ciągu 48h, a w razie przedłużenia tego terminu wydają aparat zastępczy powinien być on wysłany w max czasie naprawy...
W czwartek (11 grudnia) skontaktowano się ze mną, że zostanie mi wydane urządzenie zastępcze, jednak mój telefon opuści serwis w środe i czy napewno bedzie potrzebne mi to urządzenie - wyczulony nieco na działania firmy poprosiłem o przesłanie urządzenia, dzisiaj powinno do mnie dotrzeć.
dzisiejszy (15 grudnia) kontakt z uCare, nie mają informacji kiedy telefon wróci z serwisu, dostałem natomiast informację ze jest on w serwisie zewnętrznym, nie będę podawał jego nazwy, dowiedziałem się także - naprawa opóźnia się z powodu braku części zamiennych, po kontakcie z serwisem który posiada mój aparat dowiedziałem się ze telefon otrzymali 9grudnia (z zapewnien uCare był to 4ty grudzien), powiedziano także, że czekają na decyzję firmy uCare, dzisiaj powinien zakończyć się proces serwisowy mojego telefonu. Jednak prawdopodobnie nie zakończy się, tak więc serwis 48 godzinny zajmuje juz 336 godzin - a jabłka wciąż nie ma.
Naprawa telefonu w 48h to jeden wielki pic na wode... miałem być bez telefonu 5 dni, póki co leci już drugi tydzien, a każdy telefon odbieram "halo, kto mówi?" chyba, że już znam numer na pamięć...
Sprawa jest dla mnie ważna, bo trochę słabo jak masz przekonanie, że otrzymasz coś spowrotem w określonym czasie, a potem termin jest wciąż przeciągany... A produkt traci na wartości - mimo że nie mogę go używać...
Może napisałem też tą moją historyjkę, aby ostrzec was przed tą firmą, nie polegajcie na ubezpieczeniach elektroniki, zamiast wydawać na to kasę odłóżcie sobie na ewentualną wymianę wyświetlacza i dobrą obudowę!
Komentarze (25)
najlepsze
Dwa tygodnie temu na skutek nieostrożnej jazdy rowerzysty po chodniku został mi wytrącony telefonu z ręki podczas gdy szukałem kontaktu w tel. Następstwem był upadek telefonu na ulicę i zniszczenie wyświetlacza. Próbowałem zgłosić szkodę niestety pani z infolinii poinformowała mnie, że nie mam żadnego ubezpieczenia, nadmienię że zarówno telefon jak i ubezpieczenie wykupiłem w Poznaniu w galerii Stary Browar w
Uszkodzony wysietlacz telefonu?
Mam ochronę eXtra z X-KOMu na 3 lata z awarią na sonego Z3. Ostatnio udało mi się utopić ten wodoodporny telefon gdyż nie zauważyłem że miałem pękniętą tylną ściankę ( miałem przyklejony oryginalny pokrowiec). Zgłosiłem szkodę jakoś w poniedziałek o 9 rano, też coś nie mogli znaleźć mojej polisy bo niby jakaś aktualizacja baz czy coś takiego. W środę dostaje informacje że kurier następnego dnia