Transplantolog odpowiada na głupoty aktorki Ewy Błaszczyk
Aktorka Ewa Błaszczyk, twórczyni Kliniki "Budzik", powiedziała, że nie odda swoich organów, twierdząc, że lekarze mogą się pomylić i pobrać organy od żywych jeszcze ludzi. Michał Wszoła, lekarz- transplantolog odpowiada jej i tłumaczy dlaczego może to zaszkodzić chorym czekającym na przeszczep.
gatorypin z- #
- #
- #
- #
- 176
Komentarze (176)
najlepsze
Stwierdzenie śmierci mózgu podzielone jest na etapy:
Pierwszy etap polega na stwierdzeniu, że badany nie oddycha samodzielnie i jest w nieodwracalnej śpiączce (uszkodzenie mózgu). Należy też wykluczyć obecność środków nasennych, uspokajających czy innych leków, hipotermii itp.
Etap drugi bazuje najpierw na sprawdzeniu odruchów pniowych. Pień mózgu kontroluje obszary odpowiedzialne za najbardziej podstawowe funkcje naszego organizmu takie jak oddychanie czy praca
Mamy dwie opcje, kroimy i zabijamy człowieka będąc kompletnie tego nieświadomi, albo wrzucamy go do trumny, dwa metry pod ziemię i zapominamy.
Szczerze, to ja wolę, żeby mnie dobili, niż miałbym się w tej trumnie, dwa metry pod ziemią jeszcze ocknąć.
PS Właśnie jestem 19 dni po przeszczepie nerki (jutro zdejmują mi szwy). Nie macie pojęcia, jaka to ulga, nie musieć już być dializowanym - na dializy traciłem 16 godzin tygodniowo. To tak jakby ktoś Wam powiedział, że od teraz Wasz tydzień ma 8 dni, a ten jeden dodatkowy to
Szybkiego powrotu do zdrowia i nowego, lepszego życia!
Naprawdę uważam że cokolwiek zrobione z moim truchłem będzie bardziej pożyteczne, niż jego gnicie.
A tobie nikt nie karze niczego podpisywać. Pomyśl jednak, że sam możesz być w takiej sytuacji, gdzie ty albo twoje dziecko będzie potrzebowało przeszczepu, ale organu nie będzie. Tzn. są, ale zgniłe, 2m pod powierzchnią ziemi.
P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsję, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A więc jest możliwe, że pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim
@Volve: @Tooroo: Jeśli ktoś nie wyraził sprzeciwu przy świadkach, na papierze bądź nie figuruje w CRSie to zgodnie z prawem można od niego pobrać narządy. Jeżeli potencjalny dawca nie zostawi żadnych oświadczeń, a rodzina się nie zgadza to zazwyczaj lekarze uszanują zdanie rodziny, mimo że mogą pobrać organy.
Czy wykonuje się znieczulenie pacjentowi w stanie „śmierci mózgu” pobierając od niego narządy do przeszczepu?
Około 1/3 anestezjologów w Wielkiej Brytanii podaje dawcom podczas operacji pobrania narządów środki znieczulające w przekonaniu, że mogą oni odczuwać ból. Uważają oni, że podanie dawcy wyłącznie środków zwiotczających, które „obezwładniają chorego”, może narazić go na cierpienia. Podawanie środków przeciwbólowych zalecane jest również przez wytyczne zwarte w dokumentach Poltransplantu, czyli agendy rządowej zajmującej się problemami
W końcu jeśli ktoś uważa, że organy są pobierane od żywych, albo "dla kasy", to nie powinien mieć ich w sobie.
Inaczej jest po prostu bezczelnym hipokrytą.