Przedsiębiorcy coraz częściej domagają się odszkodowań od fiskusa. Niezwykle trudno im odzyskać zapłacone nienależnie podatki. Ich roszczenia wynoszą dziś 2 miliardy złotych.
@m1a1: szczerze przyznam ze ja dostalem kiedys kase od US i to bardzo szybko
weszli mi na konto, zabrali sporo pieniedzy, ksiegowa poszla wyjasniac
okazalo sie ze zrobili blad, kase odeslali na nastepny dzien (oczywiscie bylem na tym i tak sporo stratny bo zabrali euro po kursie mbanku a oddali zlotowki a do tego mbank zrobil 5 przelewow z roznych subkont, za kazdy liczac sobie kilkadziesiat zlotych)
@czarny_i_zly: Tak jest. Sam toczę batalię z urzędasami. Nawet jeśli z nimi wygram, to oni się tym nie przejmą. Ja na walkę muszę poświęcać swój prywatny czas - oni robią to w ramach pracy, za którą dostają pieniądze. Jeśli nawet wygram i musieliby mi coś wypłacić, to przecież to idzie z pieniędzy publicznych i po nich spłynie, jak po kaczce. Tylko i wyłącznie pełna odpowiedzialność urzędników może spowodować, że ich decyzje
szam ale nie bardzo rozumiem, bo miałem tylko DG, ale po co ktoś nadpłaca podatek? jak działe ten mecha
@marek-majerski: Nikt nie nadpłaca, hipotetyczna sytuacja: urząd robi Ci kontrolę i stwierdza że masz do zapłaty Xzł. Oczywiście niesłusznie, wiesz o tym ale musisz zapłacić a potem się sądzić. Jak nie zapłacisz to Ci zablokują konta, zlicytują majątek, itd. Więc tych których stać to płacą i dalej prowadzą firmę a sprawa trafia
Co za chory kraj. Skarbówka Cię niszczy = państwo rypie, pracodawca rąbie, a kapitaliści skubią... I tak sobie czytam te wszystkie wypokowe wpisy i nasuwa mi się jedno pytanie:
Życie to nie tylko byle kto u boku, Passat w diesel'u, flaszka co weekend, wywalczony kąt 50m2 i cichy lęk przed tym, byle nie stracić tego, co sie jakoś uciułało... Uwolnij się od tego :)
Gdybyś nie chciał/a tylko ukratkiem spoglądać na wykop
Ostatnio zadzwoniła miła pani i poinformowała mnie, że mam niedopłatę w odprowadzonym VAT na kwotę 50 złotych, poinformowała, że nie wszczynają żadnych kroków ani nie naliczają żadnych odsetek, tylko żebym jak najszybciej dokonał wpłaty. Co też uczyniłem natychmiast jak tylko wróciłem z pracy do domu. Na samą myśl, że mieliby mnie kontrolować (nie mam nic na sumieniu) przechodzą mnie ciarki. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (27)
najlepsze
weszli mi na konto, zabrali sporo pieniedzy, ksiegowa poszla wyjasniac
okazalo sie ze zrobili blad, kase odeslali na nastepny dzien (oczywiscie bylem na tym i tak sporo stratny bo zabrali euro po kursie mbanku a oddali zlotowki a do tego mbank zrobil 5 przelewow z roznych subkont, za kazdy liczac sobie kilkadziesiat zlotych)
szok i niedowierzanie bo
Komentarz usunięty przez moderatora
@marek-majerski: Nikt nie nadpłaca, hipotetyczna sytuacja: urząd robi Ci kontrolę i stwierdza że masz do zapłaty Xzł. Oczywiście niesłusznie, wiesz o tym ale musisz zapłacić a potem się sądzić. Jak nie zapłacisz to Ci zablokują konta, zlicytują majątek, itd. Więc tych których stać to płacą i dalej prowadzą firmę a sprawa trafia
Życie to nie tylko byle kto u boku, Passat w diesel'u, flaszka co weekend, wywalczony kąt 50m2 i cichy lęk przed tym, byle nie stracić tego, co sie jakoś uciułało... Uwolnij się od tego :)
Gdybyś nie chciał/a tylko ukratkiem spoglądać na wykop