@publiczny2010: to co opisujesz to je sebixowa szkoła wyprzedzania. Nie siedzisz nikomu nigdy na dupie/zderzaku, bo to do niczego nie prowadzi.
Jak chcesz wyprzedzić - zachowujesz odstęp, który wykorzystujesz w trakcie manewru, by nabrać prędkości. A nie, że potem jeden Janusz z drugim siedzi Ci na ogonie, nagle zmienia pas, dostaje jeszcze powietrzem po mordzie, i tak "rozpędzony" rozpoczyna swoim Lamborghini Golfiardo II zajebiście szybki manewr.
@rafion: Przy Metallice sie najlepiej prowadzi :) A moje dziecko to i sie nawet ululać w foteliku potrafi. Zdrowsza to muzyka, niż dźwięki snopowiązałki z subwoofera.
gdyby tym golfem się patrzył na drogę to by nie musiał tk gwałtownie omijać, przecież ten z naprzeciwka nie pojawił się nagle na środku długości ciężarówki. A ten co jedzie z tyłu ma mały odstęp bo może chce wyprzedzać.
Komentarze (138)
najlepsze
albo
No tak to jest jak się pracuje na wątkach i skopie synchronizację :D
Jak chcesz wyprzedzić - zachowujesz odstęp, który wykorzystujesz w trakcie manewru, by nabrać prędkości. A nie, że potem jeden Janusz z drugim siedzi Ci na ogonie, nagle zmienia pas, dostaje jeszcze powietrzem po mordzie, i tak "rozpędzony" rozpoczyna swoim Lamborghini Golfiardo II zajebiście szybki manewr.
No ale swoją drogą, jak tu zdejmować nogę z gazu przy Enter Sandman? Toż to grzech...
szanuj czas i pieniądz
zęby myj, zbieraj złom
dobry bądź dla zwierząt