Mnich walczy z muzułmanami. Jestem jak Mahatma Gandhi.

Wywiad z Ashin Wirathu, birmańskim mnichem buddyjskim przeciwstawiającym się muzułmanom, który przez the Time został określony "Twarzą buddyjskiego terroru". [ang]

[m.....-]

@hahacz: No tak przecież by nie kłamał. Prawdziwi buddyści nie kłamią. I nie zabijają nawet zwierząt

[hahacz]

@marcin-: Skad wiesz kto klamie, a kto nie?

[Einher]

Mój bohater, mimo, że żółtek

[m.....-]

@Einher: Wstaw go sobie w awatar, chociaż Breivika jeszcze w bohaterstwie nie przebił.

[joksik]

https://www.youtube.com/watch?v=_6Ng2_eqes4

[encore2]

No jednak Ci mnisi buddyjscy z azji dość często mają dużo racji (piszę że z Azji bo znam kilku wyznawców z Polski i oni akurat mają nasrane w głowach).

[encore2]

@OXYGEN7: Ogólnie to nie miałem w planach obrażać prawdziwych wyznawców, tylko napisałem, że takich z polski akurat znam.

[OXYGEN7]

@encore2: > Napisałeś że "mają nasrane w głowach" A to dlatego że. Nie puszczane bąki unoszą sie do mózgu, stad biorą się posrane pomysły.

[sztyrymytyry]

No i brawo! Zuch budda. Jak już skończy wybijać kozojebców u siebie to niech przyjedzie do Europy robić to samo - no i niech weźmie się za lewactwo przy okazji.

[PhilCollins]

skoro musi z nimi walczyć to jest pajacem a nie buddyjskim mnichem

[encore2]

@PhilCollins: "islam i buddyzm wbrew pozorom to praktycznie ta sama religia".... tu się chyba kończy nasza dyskusja...

[Pshemeck]

@PhilCollins: Islam i Buddyzm to prawie to samo. k#$$a zgniłem :)

Wielu chciałoby to udowodnić ale polegną w przedbiegach.

Czekam na jakieś fajne konkrety z Twojej strony.