Niezły bałagan z unijnym VAT-em
1 stycznia 2015 zmienią się zasady rozliczania podatku VAT od sprzedaży usług elektronicznych wewnątrz Unii Europejskiej. Szykują się duże utrudnienia dla małych przedsiębiorców
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
1 stycznia 2015 zmienią się zasady rozliczania podatku VAT od sprzedaży usług elektronicznych wewnątrz Unii Europejskiej. Szykują się duże utrudnienia dla małych przedsiębiorców
sportingkielce z
Komentarze (63)
najlepsze
- obejmuje wszystkie transakcje B2C,
- obejmuje transakcje to produkt (ebook, plik, etc) moze byc dostarczony automatycznie, czyli np szablony ebooki, gotowe skrypty.
- nie dotyczy transakcji na prace indywidualne, np jak trzeba zrobic projekt pod konkretnego indywidualnego klienta
- nie dotyczy transakcji miedzy firmami, czy czym musi
niestety w tym przypadku nie da sie tego zostawic ksiegowemu/ksiegowej, oto dlaczego:
- moj polski ksiegowy obsluguje chyba ze 200 roznych firm, i tylko ja podpadam pod ten problem, gdyby nie ja to by nawet sie w to nie wglebiali
- te przepisy to wywrocenie do gory nogami obecnych przepisow wiec starsi ksiegowi co nie maja do czyniania za duzo z transakcjami elektronicznymi moga przyjmowac stare wzorce bez czytania wszystkiego
@Xanatos: może ja Ci po części odpowiem - mają stałą pensję dlatego, że właśnie tą kasę pozyskują pośrednio przez podatki. Nie byłoby tak wysokich podatków - nie byłoby tylu urzędników bo ktoś to musi przecież utrzymywać. Poza tym mają przecież trzynastki i nagrody za swoje działanie.
Utrzymanie takiego przypływu kasy jest na rękę rządzącym - politycy się nachapią bezpośrednio z budżetu, utrzymają z podatków urzędnicze etaty, a ci na nich
Amen
k?!%a, człowieku - tego nie wie NIKT. A nawet jak komuś się zdaje, że wie, to i tak nie wie bo to w razie koniecnzości będzie wiedziała dopiero kierwoniczka Twojego USu w dodatku w zależności czy jej rano kawcia posmakuje czy nie.
czo?
A jak to było do tej pory robione? Jak Polak sprzedawał np skrypt przez stronę do USA. To stawka vat była 0 czy wliczał 23% dla polskiego fiskusa? Przecież po drugiej stronie (kupujący) to nikt sobie tego vatu nie opłacił.
Do tej pory handlując usługami elektronicznymi, było tak, że:
- konsument z krajów UE: usługe wykonujesz w Polsce - opodatkowane w polsce (vat w Polsce)
- konsument z krajów trzecich: usługe wykonujesz w krajach trzecich - opodatkowane w kraju konsumenta (brak vat)
- firma z Polski: usługe wykonujesz w Polsce - opodatkowane w polsce (vat w
''Also there would be a need to block people from some EU countries (e.g. Poland) who have invoice regulations that are so complicated that I cannot conduct business with Polish customers anymore - as any sale would mean a loss to me due to administration overhead.''
Bo w innych krajach z tego co wiem w sprawie fakturowania to też potrafi być niezły burdel - u nas jest 7 dni na wystawienie faktury, a o ile wiem w Austrii żadnego limitu czasowego nie ma - i np. potrafią wystawić po 10 miesiącach.
Dzięki biurwy za udany Sylwester!
Lub, wersja odwrotna, w swojej bazie muszę mieć ileś różnych cen netto na produkt, żeby brutto wyszło zawsze tak samo i była jedna cena na stronie.
No to nam