Biedaczek abp Wesołowski ma... depresję.
Więc areszt (domowy, nie faktyczny!) mu uchylono, a datę rozpoczęcia procesu znowu przesunięto. Tak się walczy z pedofilią w KK.
alkan z- #
- #
- #
- #
- 286
- Odpowiedz
Więc areszt (domowy, nie faktyczny!) mu uchylono, a datę rozpoczęcia procesu znowu przesunięto. Tak się walczy z pedofilią w KK.
alkan z
Komentarze (286)
najlepsze
- sprawę wobec abp-a umorzyć, bo swoje już wycierpiał;
- zgwałcone dzieci postawić w stan oskarżenia i zażądać od nich odszkodowania za straty moralne i koszty leczenia depresji.
Amen.
Ja bym się posunęła dalej ; wypłacić biedaczynie odszkodowanie za zbędne, choć krótkotrwałe represjonowanie.
Wiem, wiem że ma kasy jak lodu, ale wszak od przybytku głowa nie boli!
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakby sytuacja dotyczyła jakiegoś polityka (nie daj boże z PO) to wszyscy by byli oburzeni a tak...?
Proszę ludzi którzy naprawdę co niedzielę chodzą do kościoła, a na wycieczkę to najchętniej do Watykanu aby się wypowiedzieli co czują.
Proszę bo mi się w głowie to nie mieści.
I powtarzam - pomimo tego, że ta dziewczyna z matką same to zaplanowały, to nie zmienia faktu, że złamał prawo i nie mam nic przeciwko, żeby za złamanie prawa poszedł siedzieć.
@platynek: Najwyraźniej za młodu przeszli przez to samo i chyba im się spodobało. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a
Jeśli znajdziesz informację na radiomaryja.pl o Wesołowskim to uznam swoją pomyłkę ;)
A cytat bynajmniej nie jest z radiamaryja.pl. Gdybyśmy mieli posługiwać się tym źródłem nigdy byśmy się nie dowiedzieli że Wesołowski w ogóle coś zrobił.