Ostatnio coś było o moście, który ktoś sobie "samowolnie" wybudował, bo po tym jak powódź zabrała most nie miał jak dostać się do domu. I w tym przypadku urzędnicy żądają od niego 150.000 zł albo rozbiórki. Szkoda, że to nie działa tak samo w przypadku Romów.
Komentarze (4)
najlepsze