Zespół z Europy nagle orientuje się, że amerykańska publika zna ich teksty
To jest chyba ten moment, na który czeka każdy artysta. Akcja od 0:50, ale polecam całość. "You're giving us... goosebumps."
wrecekrzepki z- #
- #
- #
- 80
To jest chyba ten moment, na który czeka każdy artysta. Akcja od 0:50, ale polecam całość. "You're giving us... goosebumps."
wrecekrzepki z
Komentarze (80)
najlepsze
@fureya07: giń
coolstory:
rok tak gdzieś 2001 - 2002, festiwal Castle Party w Bolkowie, ludzi wpisdu (kilka tysięcy) z polski, niemiec, dalekiego wschodu itp. Koncerty od południa do nocy, więc jest dużo zespołów "zapchajdziury" których nikt nie zna, grających w pełnym słońcu np o 14, gdy wszyscy jedzą obiad albo leczą kaca...
Wśród tych zespołów - czeski gotyk (już tutaj ogólny ROTFL u wszystkich)
chyba dawno na koncercie nie byłeś? teraz walą ceny po 100-200 za osobe