@cum3l3k: Czytałem kiedyś książkę pewnego historyka, który twierdził, że średniowieczny łucznik strzelał 2-3 razy na minutę. Nie wiem jak ten geniusz to wyliczył, w każdym razie pewnie skomentowałby to podobnie.
@Kliko: Jak weźmiesz temat "Motyw łucznictwa w literaturze romantycznej", to możesz wziąć jako rekwizyt :D Kumpel się przebrał za sarmatę, więc takie coś pewnie też jest możliwe.
@slavenden: Dokładnie, miałem ten sam ból. Ale w końcu jak już byliśmy doświadczonymi graczami to uwzględnialiśmy liczbę ataków podzieloną przez dwa zaokrąglając w dół dla łuku i procy
@Zhai: przyzwoity łuk dla początkujących - 300-500 pln, składka członkowska klubu łuczniczego w poznaniu 30 pln na miesiąc. Trenujesz kiedy chcesz, trener jest na miejscu 3 popołudnia w tygodniu.
@Zhai: Gdzie chcesz strzelać? I gdzie możesz strzelać? - To podstawowe pytanie. Tego się nie robi w byle parku czy na łączce. Musisz zapewnić sobie bezpieczny teren - ZA celem. Jeżeli z łukiem wejdziesz do lasu (LASU - ostatnio modne... he, he) to zostaniesz potraktowany jako kłusownik. Ciekawi Cię łucznictwo sportowe czy tradycyjne? Sportowe to łuk "olimpijski" (def. w np, Wikipedii) czy też łuk bloczkowy - def. w tym samym źródle.
Komentarze (216)
najlepsze
#pdk
@echelon_: Każdy strażnik mówił to samo. Co było groteskowe i wynikało z lenistwa autorów. Dlatego stało się memem.
Czytałem kiedyś książkę pewnego historyka, który twierdził, że średniowieczny łucznik strzelał 2-3 razy na minutę. Nie wiem jak ten geniusz to wyliczył, w każdym razie pewnie skomentowałby to podobnie.
Kumpel się przebrał za sarmatę, więc takie coś pewnie też jest możliwe.
a) Jaki jest koszt wejścia w ten sport?
b) Mam nieco drgające dłonie - czy da radę jakoś to zniwelować przez trening?
Ciekawi Cię łucznictwo sportowe czy tradycyjne?
Sportowe to łuk "olimpijski" (def. w np, Wikipedii) czy też łuk bloczkowy - def. w tym samym źródle.