Poszukuje biologicznej rodziny, mogę prosić o wykopefekt?
Historia moich narodzin jest dość interesującym punktem zaczepienia. Moja biologiczna matka jechała na stopa, eskortowana przez dwa radiowozy.
Axoi z- #
- 361
Historia moich narodzin jest dość interesującym punktem zaczepienia. Moja biologiczna matka jechała na stopa, eskortowana przez dwa radiowozy.
Axoi z
Komentarze (361)
najlepsze
A pozatym chce poznać rodzeństwo.
Moja biologiczna matka mało mnie interesuje jako osoba.
@Axoi
Nie podejmujesz próby odszukania biologicznej rodziny standardową i prawdopodobnie najłatwiejszą drogą bojąc się, że to zwróciłoby uwagę adopcyjnych rodziców, a nagłaśniasz sprawę
Ale chce wiedzieć, mimo wszystko.
@dzikireks: no przecież pisze, że chce poznać obciążenia chorobowe...
w każdym razie powodzenia w poszukiwaniach!
@Axoi:
Skoro już wiedzą, możesz chyba po urzędach już też ;-)
Skąd pielęgniarka po latach wiedziała, że ty to ty, dziewczyna z tej historii ?
Ona miała prawo zdradzać ci takie rzeczy?
Dziwne.
Szkoda że nie kojarzy. Ale to pierwszy krok do zbliżenia się do wiedzy. :)
Generalnie, gdy skończą te 18 lat i zechcą odnaleźć dom i rodzinę biol., chcę im to ułatwić ile się da.
W skrócie - od kwietnia 2008 (pierwsze spotkanie w ośrodku), do czerwca 2009 (otrzymanie tzw. kwalifikacji). W międzyczasie co kilka tygodni spotkania i szkolenia, papierologia, itd. Po kwalifikacji jest etap czekania na dziecko / dzieci. W naszym przypadku telefon odezwał się już po miesiącu, a sądownie sprawa zamknęła się w listopadzie 2009. Dzieci fizycznie, na podstawie ustanowionej tzw. pieczy, czy styczności, dostaliśmy we wrześniu 2009. Czyli