Ksiądz na podwójnym gazie
Prowadzę hospicjum w Pucku. Zarządzam nim. Tylko proszę, nie mówcie do mnie, że jestem jego dyrektorem. Słowo „dyrektor” źle mi się kojarzy. Może dlatego, bo jestem księdzem. Jakby to brzmiało: „ojciec dyrektor”
zakropkowani z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze