Katalogi klocków LEGO 1958-2009
"Nawet sąsiadka nie da ci tego, co mogą dać ci klocki LEGO". Kto jeszcze pamięta te książeczki?
PoW88 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
"Nawet sąsiadka nie da ci tego, co mogą dać ci klocki LEGO". Kto jeszcze pamięta te książeczki?
PoW88 z
Komentarze (106)
najlepsze
I to jest w klockach najlepsze
Strasznie mi teraz głupio. Jak czytam jakie wszyscy mamy z nimi wspomnienia, czuję się teraz jakbym sprzedał cząstkę swojego dzieciństwa... :(
< d%%##! >
Pamiętam jak z wszystkich klocków robiłem jeden wielki statek/łódź (w sumie ch.. wie co to było) ehh pobawiłbym się jeszcze kiedyś :D
edit: o kurna moje UFO na głównej z 97
Lego Panie zmieniło się na lepsze, tylko my dziadziejemy ;). A tak na serio, co prawda, to prawda. Łezka się w oku kręci, jak już ktoś napisał wcześniej.
A pamięta ktoś zestaw policja- był motorek, jakiś jeep, motorówka i śmigłowiec, a i jeep był z przyczepką?
Klocki Lego i tzw. książeczki, nabywane przeze mnie w "zabawkowym" to było coś!
Aby czerpać radość z Lego nie wystarczało złożyć samolotu wg instrukcji, trzeba było jeszcze stworzyć historię, bohaterów, scenerię - coś jak RPG, tylko taki naprawdę luźny. Jak wspomnę sobie tamte dawne czasy, to miało się wtedy genialną wręcz wyobraźnię, a zabawa przy pewnym zbiorze zabawek to była wielka zabawa!
Lego jakie
Miałem go :) Pamietam ze czesc helikoptera moj brat połknął i nienawidziłem go za to, bo już nie moglem helikoptera zbudować kompletnego :)