To zadanie nie jest możliwe do ukończenia, ponieważ zawiera rekurencję. Ostatni punkt każe nam iść do pierwszego, który każe przeczytać wszystkie zadania jeszcze raz oraz drugiego który każe wziąć kartkę.
Czyli albo zaczytasz się na śmierć lub skończą Ci się kartki w zeszycie.
25. Kiedy już skończyłeś uważnie czytać wszystkie polecenia, wykonaj tylko polecenie nr 1 i 2.
1. Przeczytaj uważnie wszystkie polecenia, zanim zaczniesz robić cokolwiek.
U mnie było nieco inaczej. Strasznie trudny Egzamin, ponad połowa poprzedniego roku miała wciąż "warunek" do zdania u profesora. Rozdał zadania, czytamy i wszyscy się łapią za głowę. Minęło kilka minut a jeden ze studentów podnosi rękę.
Profesor: - w czym mogę pomóc?
Student: - panie profesorze, czy mogę teraz oddać pustą kartkę z imieniem i nazwiskiem a pan mi da kredyt zaufania na to, że wszystko umiem i postawi mi piątkę?
Znałem podobne, z tym że nie było nic o tym żeby przeczytać wszystkie punkty na początku, ale ostatni brzmiał tak:
XX. Zgnieć kartkę lewą ręką, przerzucając ją przez prawie ramie wypowiedz na głos: Boże daj mi siły abym zaczął pracować/uczyć się, a nie zajmował pierdołami.
Dlatego też i tym razem przeczytałem ostatni punkt na początku :(
Widzę, że dzisiaj mieliście bardzo fajną lekcję gddw. Super, ale przekręciłeś treść. Jednak ja widziałem ciut inną wersję, ale o to można się spierać. I powinieneś jeszcze napisać, że osoba prowadząca powinna odliczać czas na głos.
Na taki wniosek wpadłem, bo to ćwiczenie wykonuje się w szkole, na jakiejś wolnej godzinie(psycholog, albo wychowawca). Po komentarzach niżej, widzę, że ćwiczenie obecne jest także na studiach.
Komentarze (25)
najlepsze
Czyli albo zaczytasz się na śmierć lub skończą Ci się kartki w zeszycie.
25. Kiedy już skończyłeś uważnie czytać wszystkie polecenia, wykonaj tylko polecenie nr 1 i 2.
1. Przeczytaj uważnie wszystkie polecenia, zanim zaczniesz robić cokolwiek.
25. Kiedy już skończyłeś uważnie
AaAaAAAaaA tylko w którym?!
Podczas jednego z egzaminów (z algorytmów i struktur danych), był to egzamin zerowy, profesor rozdał kartki z zadaniami i pierwsze polecenie brzmiało:
1. Zanim zaczniesz rozwiązywać zadania, przeczytaj uważnie wszystkie polecenia.
2. Potem była cała masa zadań do rozwiązania.
Ostatnie polecenie brzmiało:
3. Napisz na górze kartki swoje imię i nazwisko i oddaj je prowadzącemu egzamin w ciągu 5 minut od otrzymania zadań.
Chciałbym tylko dodać, że myślenie na egzaminie (pod wpływem stresu) jest jednak trochę inne niż podczas czytania w wolnych chwilach.
Profesor: - w czym mogę pomóc?
Student: - panie profesorze, czy mogę teraz oddać pustą kartkę z imieniem i nazwiskiem a pan mi da kredyt zaufania na to, że wszystko umiem i postawi mi piątkę?
W całym domu brak kartek w kratkę..
XX. Zgnieć kartkę lewą ręką, przerzucając ją przez prawie ramie wypowiedz na głos: Boże daj mi siły abym zaczął pracować/uczyć się, a nie zajmował pierdołami.
Dlatego też i tym razem przeczytałem ostatni punkt na początku :(
Widzę, że dzisiaj mieliście bardzo fajną lekcję gddw. Super, ale przekręciłeś treść. Jednak ja widziałem ciut inną wersję, ale o to można się spierać. I powinieneś jeszcze napisać, że osoba prowadząca powinna odliczać czas na głos.
czy przekręciłam to szczerze mówiąc, nie wiem, nie znałam tego wcześniej.