Lekarka drugi raz zatrzymana pijana w pracy
Ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała 36-letnia lekarka, którą zatrzymali policjanci w jednej z przychodni na gdańskich Stogach. Kobieta była wyjątkowo agresywna, funkcjonariusze musieli użyć gazu obezwładniającego.
etui64 z- #
- #
- #
- #
- 23
- Odpowiedz
Komentarze (23)
najlepsze
Niestety, ale miażdżąca większość artykułów pojawia się przed jakimikolwiek zarzutami. Zwykle parę dni po wydarzeniu, które w ocenie rozżalonej rodziny jest błędem medycznym. Na końcu widnieje informacja,że prokuratura prowadzi sprawę w tej sprawie, co jak widać dla niektórych jest równoważne z postawionymi zarzutami. W moim najbliższym otoczeniu też wysmarowano taki artykuł na życzenie nietrzeźwiejącej rodziny, która w pozwaniu lekarza widziała szansę
Dobry lekarz to skarb, a skarby jak wiesz - trudno znaleźć.
Wielu lekarzy ma opinię aroganckich, lub niedouczonych, bo sobie na nią zapracowało, a nie dlatego, że ktoś się na nich uwziął.
Kiedyś zrozumiesz, że postrzeganie całego świata, przez jeden przypadek z Twojego najbliższego otoczenia jest dziecinne.
A to, że organizm człowieka jest bardziej skomplikowany od samochodu nie oznacza automatycznie, że byle jaki
Komentarz usunięty przez moderatora