O godzinie ósmej byłem u mamy odebrać wezwanie, które przywieźli żandarmi wojskowi w dniu wczorajszym. Telefonicznie matka przekazała mi informację, że termin stawiennictwa jest natychmiastowy, czyli na dzień dzisiejszy. Na miejscu ukazało się, że mam znacznie więcej czasu.
Do rzeczy. Wezwanie dotyczyło floty samochodów, które posiadam i jak się okazało nie dotyczyło powołania do służby wojskowej. Moja mamusia wywołała niezły chaos, nie tylko u mnie, ale
A wskazecie mi gdzie tu niby ktoś coś łyka? TVN postanowił wypytać MON o kwestie, które budzą w internetach wątpliwości i to zrobił. Śmiech na sali z każdego kto tutaj jedzie po "naiwnym" TVN
@lowca_chomikow: kolejny raz #!$%@? wykopków daje o sobie znać. Na podstawie dziwnych sygnałów docierających z szeroko pojętych internetów, TVN24 robi reportaż na temat tego jak to wygląda. Pytają ekspertów, przedstawiają sprawę rzeczowo bez srania żarem. No ale wykopki patrzą tylko na nagłówek jaki napisał dodający i już wielka beka bo tefauen dał się nabrać ( ͡°͜ʖ͡°)
W alternatywnym wszechświecie, gdyby TVN24 nie zrobił powyższego materiału,
Skąd ten pojazd po mediach, kretyni? Media służą edukowaniu społeczeństwa szczególnie w tematach, o których szary Kowalski pojęcia nie ma. Troll wpis, który zebrał 3 tysiące plusów świadczy, że istnieje grupa imbecyli wierzących we wszystko, co gość napisze, obrażając przy tym Wojsko Polskie i państwo, więc nie wydaje mi się, że TVN24 "łyknęło" wpis jak pelikan", tylko informuje baranów co i jak pytając kompetentnego wojskowego.
@dziennikarzynazeszczecina: chyba zapomniałeś, że jesteśmy na wykopie, to po pierwsze. Po drugie wszedłem w ten wpis, jak miał jakieś 1200 plusów i większość komentarzy nie poddawała go w wątpliwość, dopiero w dalszej części komentarzy pojawiały się takie głosy. Więc nawet jeżeli odjąć 2 tys. plusów od tego komentarza, to nadal mamy wpis, który ląduje w gorących i na głównej wykopu z ponad 1000 plusów i dezinformuje rzesze ludzi. Masz coś jeszcze
@yosemitesam: może i debile, ale czy większym debilem nie jest ten co przeczytał tylko nagłówek wypoku ? Przecież w tym artykule dementują tę panikę jaka wywołał wykopek!
@yosemitesam: ten wykop sugeruje jakby TVN łyknęli wpis i tylko go powielili. Na tym polega dzisiaj dziennikarstwo że łyka się gorący temat i robi z tego niusa. Nie to żebym bronił TVN, bo jak rasowy wykopek nimi gardzę, ale takie radykalne nastawienie jest równie złe i podchodzi już pod paranoje.
Proponowałbym jednak skoncentrować się na odpowiedziach pana wojskowego.
Bo się okazuje, że troll jednak spowodował udzielenie odpowiedzi, które wesołe nie są, więc tak naprawdę sytuacja nie jest ciekawa. Ja z tych odpowiedzi zrozumiałem:
1. Każdy ma obowiązek bronić Ojczyzny. Jeśli w wyniku ćwiczeń (które mogą być, w świetle prawa, nawet 90-dniowe) zbankrutuje ci firma, możesz co najwyżej ubiegać się o rekompensatę za dni spędzone
@frytex2: ci wojskowi chyba żyją w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości, kto się będzie narażał za prywaty folwark urzędniczo polityczny, który będzie sobie wygodnie obserwował tę wojnę w mediach na uchodźctwie? skończy się tak jak w czasie II ww kiedy niemcy siłą wcielali Polaków do wehrmchtu i wysyłali na zachodni front, a ci masowo poddawali się aliantom, z resztą na przykładzie bałaganu, który dzieje się na Ukrainie widać czego można sie spodziewać
- Orzecznictwo sądów jest takie, że przedsiębiorca musi brać pod uwagę swoją nagłą nieobecność. Tak w przypadku choroby, jak i szkolenia wojskowego. Jeżeli firma upadnie po 30 dniach, to sąd może uznać, że przedsiębiorstwo nie działało profesjonalnie - kwituje prawnik.
Polecam przeczytać całość, bo to jakaś kpina jak państwo traktuje obywatela.
@loczyn: #!$%@? kpiny :| to tak jakby organizm pozbawić jakiegoś "strategicznego" dla życia narządu i stwierdzić że skoro pacjent tego nie przeżył, to znaczy że był nieuleczalnie chory. Absurd!
@loczyn: Czy okaże się klauzulą niedozwoloną taki zapis w umowie z klientami ;) : W przypadku nagłego powołania na przeszkolenie wojskowe rezerwy (wynikające z przepisów o powszechnym obowiązku obrony) zastrzega sie prawo do zmiany terminu realizacji usługi, jej realizacja będzie możliwa dopiero po powrocie ze szkolenia. W przypadku niewywiązania się z rozpoczętych realizacji i poniesionych z tego powodu szkód klienta, z ewentualnymi roszczeniami finansowymi należy się kierować do Skarbu Państwa :)
"W ustawie czytamy, że za każdy dzień spędzony na ćwiczeniach, rezerwista może ubiegać się o rekompensatę finansową ze skarbu państwa. Dniówka to 1/30 miesięcznego wynagrodzenia lub dochodu, z zastrzeżeniem, że nie może być wyższa od 1/30 dwuipółkrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, którego wysokość ogłasza prezes GUS.
- W skrócie, jeżeli ktoś zarabia 10 tysięcy zł miesięcznie, to po trzydziestu dniach spędzonych
@krabar: Ciekawe co jesli ktos ma spolke ktora zarabia np 150tys miesiecznie i jest jej jedynym wlascicielem.Dodatkowo spolka jest we wczesnej fazie rozwoju wiec musi byc pod telefonem, spotykac sie z kontrachentami i pilnowac zamowien. I co tez masz w kamasz isc i pozwolic tematowi ktory rozwijales od 2 lat isc sie dymac? Co za ciezkie kretynstwo
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: No i usunęli w ogóle ten fragment od "w skrócie..." :D Napisałem tam też dokładnie taki sam komentarz jak tutaj i nie przeszedł przez moderację :D
Komentarze (177)
najlepsze
Przypomnij mi ile koleś miał wykopów?
3200? hehehe
http://www.wykop.pl/wpis/11922801/jestem-mocno-zaskoczony-burza-jaka-wywolaly-moje-w/
W alternatywnym wszechświecie, gdyby TVN24 nie zrobił powyższego materiału,
Do zakopania.
Komentarz usunięty przez moderatora
Proponowałbym jednak skoncentrować się na odpowiedziach pana wojskowego.
Bo się okazuje, że troll jednak spowodował udzielenie odpowiedzi, które wesołe nie są, więc tak naprawdę sytuacja nie jest ciekawa. Ja z tych odpowiedzi zrozumiałem:
1. Każdy ma obowiązek bronić Ojczyzny. Jeśli w wyniku ćwiczeń (które mogą być, w świetle prawa, nawet 90-dniowe) zbankrutuje ci firma, możesz co najwyżej ubiegać się o rekompensatę za dni spędzone
Polecam przeczytać całość, bo to jakaś kpina jak państwo traktuje obywatela.
"W ustawie czytamy, że za każdy dzień spędzony na ćwiczeniach, rezerwista może ubiegać się o rekompensatę finansową ze skarbu państwa. Dniówka to 1/30 miesięcznego wynagrodzenia lub dochodu, z zastrzeżeniem, że nie może być wyższa od 1/30 dwuipółkrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, którego wysokość ogłasza prezes GUS.
- W skrócie, jeżeli ktoś zarabia 10 tysięcy zł miesięcznie, to po trzydziestu dniach spędzonych
I co tez masz w kamasz isc i pozwolic tematowi ktory rozwijales od 2 lat isc sie dymac? Co za ciezkie kretynstwo