Piszac "Takie rzeczy tylko w Polsce" stwarzasz wrażenie, jakby ta sytuacja była czymś złym, tymczasem ja bym tak tego nie postrzegał. jeśłi ta uliczka rzeczywiście jest tak rzadko uczeszczana, ze szlabany podnoszą sie kilka czy kilkanascie razy dziennie, a pociagów jeździ po torach kilkadziesiąt czy kilkaset dziennie, to to rozwiązanie z otwieraniem na żadanie jest jak najbardziej sensowne.
Ja bym ten filmik traktował bardziej jako ciekawostke, niz jako coś do wyśmiania
@karer: Raczej rośnie. Zaintrygowało by mnie czemu ktoś dzwoni i się nie odzywa. Sam przejazd pewnie widać z okna dyżurki, a szlaban można przecież podnieść samemu.
@support: to jest wypok i pomyśl jakby brzmiał opis "bardzo dobre rozwiązanie w sytuacjach, gdzie ruch samochodów jest niewielki a pociągów bardzo duży". ( ͡°ʖ̯͡°) Inaczej nie pojawiałyby się komentarze takie jak napisał @Norivotset oraz byłby brak wypoków od pewnej grupy.
Było coś podobnego jeszcze kilka lat temu w okolicach Warszawy. Boczna uliczka o znikomym ruchu, natomiast po torach co chwila były przetaczane różne składy towarowe. Łatwiej było sprawdzić czy można podnieść szlaban w momencie gdy ktoś raz na ruski rok zechce przejechać, niż bez przerwy pilnować czy spychany z bocznicy skład przetnie ulicę czy nie.
Na żądanie otwierany jest, ponieważ odbywa się tam bardzo duży ruch kolejowy. Na niektórych przejazdach jest monitoring i nie trzeba dzwonić na domofon. A dla autora wykopu brak wiedzy nie powinien być usprawiedliwieniem do wyśmiewania naszego kraju absurdów ;)
Komentarze (39)
najlepsze
jeśłi ta uliczka rzeczywiście jest tak rzadko uczeszczana, ze szlabany podnoszą sie kilka czy kilkanascie razy dziennie, a pociagów jeździ po torach kilkadziesiąt czy kilkaset dziennie, to to rozwiązanie z otwieraniem na żadanie jest jak najbardziej sensowne.
Ja bym ten filmik traktował bardziej jako ciekawostke, niz jako coś do wyśmiania