Niezły jest koleś,pełen szacun.Od tylu pszczół to bym się posrał ze strachu chyba. Gniazdo jak skur....A koleś bez siatki,bez niczego,czasem tylko dmuchnie i sobie z nimi świetnie radzi.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: takiej rodziny jeszcze nie zbierałem, zbierałem tylko roje, które uciekły ze swoich macierzaków, czyli część pszczół wraz ze starą matką, tutaj mamy do czynienia z normalną rodziną w dzikiej zabudowie, do osiedlenia roju wystarczy dodać samą węzę (nieodbudowaną ramkę), a pszczoły pozostaną w wyznaczony miejscu (moim ulu), ważne by zabrać matkę. Pszczoły w roju są praktycznie nieżądliwe, mają zapełnione wola pokarmem i nie są skore do ataków, więc można podchodzić
@Lacobel100cm: Otumanione dymem raczej nie żądlą. Ponadto widać, że gość jest pszczelarzem a ktoś wyżej wspominał ,że ma tu znaczenie zapach ,no i oczywiście podejście. Bardzo możliwe ,że ma takiego skilla ,że go nawet nie użądliły. A nawet jeśli to po tysiącu takich użądleń Twój organizm zacząłby sobie dużo lepiej radzić z tym niż innej osoby, więc możliwe ,że facet ma też jakąś formę odporności nabytej.
Komentarze (65)
najlepsze
@wiskoler: Tak, gryzie dupą.