Witajcie, i POMÓŻCIE. Okradli mnie w Krakowie. Wykop Effect potrzebny!
Ciągle nie do końca wierzę w to co się wydarzyło, i jestem po godzinach spędzonych na policji i u lekarzy, więc chwilowo nie będę rozpisywał całej historii kradzieży która jest wyjątkowo podejrzana i zagmatwana. Nie mam raczej szans na działania policji ze względu na brak monitoringu, świadków i.t.d
W dużym skrócie, po wernisażu na który przybyłem do Krakowa aby odebrać nagrody za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie fotograficznym, wybrałem się wraz z koleżanką porozmawiać, i świętować zwycięstwo przy Smoku Wawelskim.
Niestety chwilę później zamiast świętowania oboje straciliśmy przytomność, a obudziliśmy się kilka godzin później kompletnie odurzeni, i pozbawieni wszystkich rzeczy poza albumem który nie zmieścił mi się w plecaku.
Policja sugeruje że upiłem się do nieprzytomności 3 lampkami wina, i zasnęliśmy z koleżanką w tym samym momencie - to chyba jakiś żart.
Wykonałem badania jedynie na GHB, ponieważ nie mieli innych odczynników do badań. Zanim przyjęliby mnie na SOR - wszystkie substancje już by się z metabolizowały. Jestem totalnie załamany stratą - ciężko pracowałem aby ten sprzęt kupić, kosztował mnie wiele wyrzeczeń, potu i godzin spędzonych w kuchniach, za barami, naprawiając rowery, czy wykonując inne drobne prace. Fotografia jest moją największą pasją od dziecka. Nie wyobrażam sobie że przez cudzą chciwość, i kompletny brak zasad moralnych - ma się to nagle przerwać.
Pomóżcie mi proszę, wierzę że dzięki waszej pomocy mam szansę sprzęt odnaleźć!!
Przechodząc do sprzętu który zaginął.
Canon 1D MK III - s/n 551565 - wszystkie znaczki zaklejone czarną taśmą izolacyjną, szybka ochronna na dużym LCD, reszta ekranów zaklejona folią, lekko zardzewiałe dwie śróbki od spodu, brak innych oznak użytkowania.
Przebieg nigdy nie mierzony, aparat od "nowości" w moich rękach, myślę że zrobiliśmy wspólnie około 50-70 tys zdjeć. Na oryginalny pasek założona akcesoryjna nakładka.
Canon 50mm 1.4 - z dołożoną akcesoryjną osłoną przeciwsłoneczną wyklejoną zielonym materiałem wewnątrz. Częściowo obklejony czarną taśmą izolacyjną. Ciężko chodził pierścień ostrości, obiektyw daleki od idealnego stanu wizualnego. Numer seryjny napiszę po powrocie do domu.
Canon 70-200mm 2.8 - Bardzo charakterystyczny. Oryginalna osłona przeciwsłoneczna lekko luźna, mocno porysowany, lekkie odpryski farby, przednia soczewka bardzo mocno porysowana, brak jednej ze śrub na miejscu mocowania statywowego (jego równiez brak). Mocno wytarte mocowanie. Numer seryjny napiszę po powrocie do domu.
Sigma 12-24 I wersja - Obiektyw chyba najatrakcyjniejszy wizualnie, we wzorowym stanie technicznym, jednak z małym ale widocznym defektem - częśc "wbudowanej" osłony przeciwsłonecznej lekkie wygięta do przodu, ze śladamy prostowania kombinerkami. Do tego "domowe" mocowanie na filtry zrobione z gumowej osłony przeciwsłonecznej. Szkła ładne. Numer seryjny napiszę po powrocie do domu.
Canon 540 EZ - lampa wizualnie sfatygowana, napisy lekko powycierane, wyrwany wyciągany odblask, mała biała kartka, czy jak to się nazywa.
Mechanicznie 100% sprawna. Lekkie luzy. - Numeru nie znajdę.
CF - Sandisk Extreme III 8GB x 2
SD - Sandisk Extreme 8GB, Lexar 2GB
Całośc w plecaku
LowePro Mini Trekker Classic, opakowana w domowej roboty pokrowce z zielonego materiału - widoczne na zdjęciu.
Poza tym w krakowie znajdowały się nagrody za zwycięstwo w konkursie.
Tj. Dyplom, vouchery na 200 darmowych odbitek, wydanie dużej foto książki, informacja o publikacji w doc! magazine, albumy fotograficzne, i kilka drobiazgów.
I rzeczy koleżanki:
Iphone 4
imei: 013125007900566
seria: DNP HGSS 3 DPON
model: A1332
- portfel, torba, pieniądze.
Jeśli wiesz cokolwiek na temat sprzętu, coś podobnego rzuci ci się w oczy, daj mi proszę znak.
Nazywam się Maksymilian Jeremi Hryniewicki -
Tel: 570 723 341
Email: maksjeremi@gmail.com
Jeśli chcesz pozostać anonimowy - napisz do mnie list na adres:
Laurowa 25a 03-197 Warszawa
Dla znalazcy przewidziana nagroda pieniężna!
Komentarze (271)
najlepsze
Około godziny 22 opuściliśmy miejsce wernisażu, i postanowiliśmy napić się wódki - nie widziałem się z koleżanką od wieluu lat. Po krótkim pobycie w sklepie, nabyliśmy małą butelkę specyfiku (Wódka czysta), i wybraliśmy się na ławkę przy Smoku Wawelskim.
Wzięliśmy po łyku, i odstawiliśmy butelkę na bok.
Z uwagi na fakt że nie widzieliśmy się od dzieciństwa - skupiliśmy się na rozmowie, a
Koleżankę znaleźli, a Ciebie przeoczyli?
Może sprawdź czasy działania po podaniu tego co lekarze ci wymienili.
Bo sorry, ale to jest gruba sprawa uśpić kogoś od tak dla kradzieży na mieście, ktoś musiał sobie ciebie upatrzyć, śledzić i wykonać taki plan.
I niestety, ale koleżanka to pierwszy podejrzany, można wszystko
Nie chce Ci się pisać to mi się nie chce wykopać - prosta sprawa.
Komentarz usunięty przez moderatora
W pokoleniu X lumpy klasowe piły tanie wino z gwinta na przerwie, przed WF-em. Piwo w plenerze, to tylko daleko od stróżów prawa, przy ognisku, na przykład. Wódkę piło się tylko na studniówce albo w akademikach, przed imprezą. Po studiach to już tylko na weselach i imieninach.
"Chcę wyprowadzić policje, żeby policja pilnowała całego naszego porządku, bo od tego jest policja i straż miejska. Od tego oni są! Od tego są oni! Od tego są."