Parowozownia w Wolsztynie umiera!
Jeśli decydenci z PKP Cargo i samorządowcy wreszcie się nie przebudzą, to za rok lub dwa parowe lokomotywy w Wielkopolsce będą już tylko wspomnieniem.
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Jeśli decydenci z PKP Cargo i samorządowcy wreszcie się nie przebudzą, to za rok lub dwa parowe lokomotywy w Wielkopolsce będą już tylko wspomnieniem.
n.....2 z
Komentarze (12)
najlepsze
Licze na to że jednak parowozownia przetrwa.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Po sobotniej XXII Paradzie Parowozów w Wolsztynie nie mam żadnych złudzeń. Kres wielkopolskiej parowozowni, która jest unikatem na skalę światową, jest bliski. Jeszcze kilka lat temu w majowej paradzie brało udział ok. 20 lokomotyw, w sobotę tylko trzy - w
Cargo zostało przy organizacji Parady Parowozów same.
Wystarczyłoby pewnie skontaktować się z PKP Cargo i nie byłoby takiego larum.
Instytucja Kultury która ma podreperować i umożliwić pozyskiwanie funduszy dla Parowozowni czeka na akceptację i ruch samorządu.
Oświadczenie w tej sprawie jest do znalezienia na stronach Cargo.
Odrobina dobrej woli i mniej hejtu.