Jak się okazało, mój wpis o odmalowywanym dla Komorowskiego budynku okazał się błędny. Scena nie była budowana dla niego, albo była ale Prezydent nie skorzystał z niej.
O 21:30 zaplanowane było wystąpienie prezydenta Komorowskiego przed mieszkańcami Grodziska, przed Centrum Kultury. Zjechały się telewizje, radia, były tłumy. Prezydent na początku miał najwyraźniej zaplanowane spotkanie z swoimi ludźmi w restauracji Babie Lato przy CK. Relacja z tego wydarzenia była w telewizji.
Jednak nie jestem pewien, czy TV uchwyciło to, co działo się przez wejściem do restauracji. A dział się pogrom. Zeszła się masa ludzi sprzeciwiających się rządom Komorowskiego. Przedstawiciele PiSu i (jak mniemam) Ruchu Narodowego. Skandowano hasła typu "Komorowski musi odejść" itd. W grę w końcu weszły gwizdy kilkudziesięciu chłopa. W miejscu gdzie ja stałem nic nie było słychać. Kilka osób przybyłych, popierających Komorowskiego, krzyczało hasła obrażające manifestantów. I tutaj nie było mowy o w miarę kulturalnych hasłach. Kiedy tłum wykrzykiwał zwykłe hasła i przyśpiewki, bez wulgaryzmów, PeOwcy uciekali się do bluzgów. Hasłem jednego z nich było "jebać PiS". Nie stronili również od wulgarnych gestów. Jeden mężczyzna, tuż na początku, kiedy ludzie się dopiero schodzili, wykonywał ruchy jak król Julian w "Wyginam śmiało ciało", albo jakby miał schizofrenię i wyobraził sobie przed sobą kobietę... Poza tym wdałem się w krótką rozmowę z kobietą będącą po stronie Bronisława Komorowskiego. Spytała mnie, co robię dla Polski albo co zrobiłem, że mam czelność krzyczeć takie hasła. Odpowiedziałem jej na to, że kształcę się żeby zostać w Polsce i pracować dla dobra tego państwa, ale jak mam to uczynić, kiedy mam wizję pracy za 2 tyś. złotych. Skwitowałem to tym, że takie pieniądze to jak płaca w wolontariacie. Coś jeszcze mówiła, ale nie miałem zamiaru marnować czasu. Odszedłem.
Trzeba zaznaczyć, że osoby będące po stronie PiSu i RN wykazały się też pewną kulturą. Łatwo się z nimi wchodziło w rozmowę. Zamieniłem kilka zdań z kilkoma osobami. Jeden mężczyzna, wyglądający bardzo źle, jak bezdomny, opowiedział mi, że kiedyś miał mieszkać 5 lat w Anglii i żyć w dobrobycie, ale wrócił do Polski za rządów PO i wszystko się popsuło. Wzruszyło mnie zdanie, kiedy spytał, jak ma w tym kraju żyć się dobrze kiedy nie ma pracy dla niego a co dopiero dla młodych ludzi takich jak ja.
Wiec zakończył się niespodziewanie. Doszła nas informacja, że Komorowski z ochroną wychodzą tyłem. Pobiegliśmy tam, i to co zobaczyliśmy przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. BORowiki zasłoniły prezydenta parasolkami (bynajmniej nie padało), który wsiadł do samochodu i pojechał. Ruszyliśmy za nim. Miałem cichą nadzieję, że zatrzyma się przed przygotowaną sceną i tam wysiądzie, pójdzie do ludzi, uściska dziecko itd., a potem wygłosi takie orędzie, że czapki nam spadną z głów. No ale do niczego takiego nie doszło. Prezydent pojechał w siną dal, żegnany gwizdami. Został wyśmiany. Wtedy poszły w ruch wulgaryzmy. Nazywano go tchórzem, zdrajcą, bandytom... Przy prezydencie wszak nie wypadało, ale teraz można było. Tak się skończyła kampania prezydencka Bronisława Komorowskiego. W hańbie i pogardzie. Prezydent wybrał "spokój i bezpieczeństwo", dla siebie...
Pragnę zaznaczyć, że nie sympatyzuję z żadną strona która się znalazła w Grodzisku przed CK. W poglądach staram się być neutralny, i dochodzić do wniosków po analizie z obydwu stron.
PS Było krzesło.
Niżej zamieszczam kilka zdjęć jakie udało mi się zrobić. Jakość bardzo marna, za co bardzo przepraszam.
Komentarze (143)
najlepsze
Nosz, skoro zdrajcą, to i bandytą!
#grammarnazi
PBK nawet nie raczył wyjść do ludzi. W powiązanych zdjęcia ;x
@mrraspi: Raczej nie chciał na sam koniec kampanii znów się przekonywać jak to go ludzie strasznie kochają :)
Prawdę Korwin mówił, że na prowincji jest już ogromna nienawiść do tej władzy.
op, pls. na wykopie nie musisz się ukrywać, że gardzisz komorowskim, ale nie rób z nas idiotów.
Czuję się jak w jakimś filmie Machulskiego, czy Burtona.
@Faraday: Może dlatego, że to zwykli politycy, a prezydent to prezydent i to normalne że jest chroniony? Też nie lubię Komorowskiego, ale już bez przesady ;d