Wyżłobienia na wewnętrznych ściankach koszyków powodują spowolnienie poruszających się kulek, a następnie ich przyspieszenie. Kiedy jedna kulka opuszcza wyżłobienie, wtedy nieznacznie przyspiesza. W tym samym czasie kulka za nią "wjeżdża" na wyżłobienie i jest spowalniana. Dzieje się tak ponieważ kulka w wyżłobieniu styka się tylko w dwóch punktach po bokach kulki przez co obwód w tych miejscach jest krótszy - kulka kręci się z taką samą prędkością, ale względem koszyka porusza się
@dcoder: Ja zrozumiałem tekst inaczej. Mianowicie, ty piszesz o wyżłobieniach na ściankach koszyków - a moim zdaniem chodzi o całkowite wyeliminowanie koszyków (których jedynym zadaniem jest dystansowanie kulek od siebie). Natomiast wyżłobienia, o ile zrozumiałem znajdują się w zewnętrznym pierścieniu łożyska. Tam dochodzi do kontaktu z inną częścią kulki - z częścią o mniejszym promieniu. Prędkość liniowa na tym zmniejszonym obwodzie jest niższa - logiczne, mniejszy promień - niższa prędkość. I
Widzę że nie wszyscy ogarniają jak to działa. Ale napiszę coś z innej beczki, chociaż ma wiele wspólnego z tym wynalazkiem. Oto pytanie:
Jak skręcają pociągi?
Pytanie z pozoru tylko bez sensu, tkwi w nim haczyk a odpowiedź niekoniecznie jest oczywista. No jest zakręt. Tory biegną po łuku. To oczywiście oznacza, że szyna po wewnętrznej stronie zakrętu jest krótsza na danym zakrzywionym odcinku od szyny po zewnętrznej. No tak jest. Samochody też
@kontrowersje: Kolego wiem - oczywiście jest taki mechanizm o jakim mówisz, ale on odpowiada za inne wychylenie lewego, a inne prawego koła.
Natomiast mechanizm różnicowy z kolei odpowiada za inne prędkości lewego i prawego koła - i on również jest. Musi być. Inaczej koła toczyłyby się z tą samą prędkością, co - bez uślizgu - jest niemożliwe na zakrętach.
Nie wiem kto zrobił taką ładną animacje ale tak nie wyglądają koła pociągów,
@Natsu9: Ja też nie wiem kto zrobił taką ładną animację, ale chyba większość rozumie, że stożkowość kół została na niej celowo przerysowana, w celu łatwiejszego zrozumienia idei. Rzeczywiste nachylenie jest minimalne, a jednak to właśnie opisany efekt odpowiada za pokonywanie zakrętów.
usuń smar ze zwykłego łożyska, to tak samo się będzie kręcić bardzo długo. A na poważnie, jeśli kulka nie porusza się całkowicie po okręgu, to musi tam jeszcze wchodzić ruch z i do środka łożyska. W związku z tym będzie się pojawiać drganie o amplitudzie tym wyższej, im większa jest masa obracana na łożysku. Może to powodować szybkie zużywanie się łożysk, rezonowanie się na różnych częściach maszyn drgań i inne przykrości. nie
@mimmo: Dokładnie. Wielka żółta nowość znana od bardzo dawna. To może ładnie wyglądać w zegarkach, ale nie jako łożysko utrzymujące powiedzmy wał o masie jednej tony robiący 2000obr/min. Jeszcze dodajmy delikatne rzucanie i z łożyska wysypują się kulki.
Aha. I powiedzcie takiemu skośnookiemu panu (bo ja po ciangowemu nie fersztejen) że bez wianka tym swoim "wynalazkiem" nie zrobi łożyska wahliwego albo stożkowego
Nie przyjmie się.Poza jakimiś niszami wartość łożyska ocenia się niezawodnością a nie stratą energii bo koszt jego wymiany może tysiące razy przekraczać jego cenę. Ta niezawodność wynika z jakości materiałów precyzji wykonania i prostoty.Tu niszczymy prostotę krytycznego elementu - bieżnię pierścienia zewnętrznego. Te kulki przestają jechać po idealnej bieżni i zaczynają jazdę terenową która musi wpłynąć na zużycie kulek i owej bieżni w miejscu rowka zwalniającego.
@ultra: założę się, że naciski powierzchniowe w kulkach znacznie się zwiększają, a nośność łożyska poleciała na łeb. Wyjdzie że zamiast łożyska w rozmiarze 30mm pod wałek, będzie trzeba zastosować łożysko pod wałek 80mm :)
pfff, dziesiątki tego było, żadne nie zapewnia (w tej chwili, przy tych układach) przeniesienia Mo tak jak wymagamy (projektanci) osadzę na tym wysilony mocno wał i się zesra, korzyści brak
Jakieś 15 lat temu słyszałem o kolesiu z uczelni z mojego miasta, który opracował łożyska o bardzo dużej, znacznie większej niż standardowe żywotności. I chodził z nimi od jednej firmy do drugiej, żeby zainteresować kogoś produkcją. I co? Kulek sto. Za każdym razem pokazywali mu drzwi nie będąc zainteresowanymi produktem, który się nie chce zużyć zaraz po zakończeniu okresu gwarancji...
Komentarze (66)
najlepsze
Pytanie z pozoru tylko bez sensu, tkwi w nim haczyk a odpowiedź niekoniecznie jest oczywista.
No jest zakręt. Tory biegną po łuku. To oczywiście oznacza, że szyna po wewnętrznej stronie zakrętu jest krótsza na danym zakrzywionym odcinku od szyny po zewnętrznej.
No tak jest.
Samochody też
Natomiast mechanizm różnicowy z kolei odpowiada za inne prędkości lewego i prawego koła - i on również jest. Musi być. Inaczej koła toczyłyby się z tą samą prędkością, co - bez uślizgu - jest niemożliwe na zakrętach.
@Natsu9: Ja też nie wiem kto zrobił taką ładną animację, ale chyba większość rozumie, że stożkowość kół została na niej celowo przerysowana, w celu łatwiejszego zrozumienia idei. Rzeczywiste nachylenie jest minimalne, a jednak to właśnie opisany efekt odpowiada za pokonywanie zakrętów.
Wielka żółta nowość znana od bardzo dawna. To może ładnie wyglądać w zegarkach, ale nie jako łożysko utrzymujące powiedzmy wał o masie jednej tony robiący 2000obr/min. Jeszcze dodajmy delikatne rzucanie i z łożyska wysypują się kulki.
Aha. I powiedzcie takiemu skośnookiemu panu (bo ja po ciangowemu nie fersztejen) że bez wianka tym swoim "wynalazkiem" nie zrobi łożyska wahliwego albo stożkowego
Ta niezawodność wynika z jakości materiałów precyzji wykonania i prostoty.Tu niszczymy prostotę krytycznego elementu - bieżnię pierścienia zewnętrznego.
Te kulki przestają jechać po idealnej bieżni i zaczynają jazdę terenową która musi wpłynąć na zużycie kulek i owej bieżni w miejscu rowka zwalniającego.
osadzę na tym wysilony mocno wał i się zesra, korzyści brak